„Moja – twoja” Myscowa na wystawie fotografii w JDK
24.08.2021 06:00Wiadomości / Kultura i rozrywka / Jasło - miasto / Krempna
Ekspozycję czarno-białej fotografii pt. „Moja – twoja Myscowa” można oglądać w sali offowej Jasielskiego Domu Kultury do 9 września br.
Klimatyczna, tradycyjna polska wieś – Myscowa na Podkarpaciu i jej codzienna rzeczywistość (lata 1993 – 2021) zostały przedstawione na analogowej fotografii wykonanej przez Mikołaja Ciszewskiego i Pawła Sobczyka, związanych od blisko 30 lat z tą miejscowością. Na wystawie znajdują się również fotografie Sylwii Falińskiej i Wawrzyńca Ciszewskiego.
– To są sytuacje widziane jakby na granicy zapamiętania. Przy „przechodzeniu gdzieś” czy “załatwianiu czegoś”, jakiejś rozmowie. Na chwilę zachowują się w pamięci podręcznej. Potem nie przywoływane, zastąpione innymi – znikają. I coś się nie daje uchwycić, czegoś szukam – mówi Paweł Sobczyk, operator filmowy, reżyser, fotograf, autor filmów dokumentalnych.
Artysta przyjeżdża do Myscowej od 1993 roku i fotografuje zaprzyjaźnione rodziny. – Zawsze szukam twarzy, portretu, sytuacji, która coś kondensuje, o czymś opowiada. Staram się mieć ze sobą moją Mamiye c 330 i zatrzymuję, się aby fotografować tych, którzy przyjęli nas - wtedy dwudziestokilkuletnich chłopaków – z serdecznością i otwartością. Dzięki temu fotografowaniu patrzę jak się zmieniają – dodaje Sobczyk.
Z kolei dla Mikołaja Ciszewskiego te zdjęcia są niezwykłym wspomnieniem. – Chcę dotknąć doświadczenia związanego z niezwykle barwnym i cennym okresem mojego życia, gdy wraz z grupą przyjaciół i niespodziewaną oraz nieocenioną pomocą mieszkańców Myscowej udało się nam uratować ostatnią chyżę łemkowską z XIX w po tej stronie Wisłoki.
Nie bez znaczenia są też dla niego walory przyrodnicze i ekologiczne. – Obserwując zmiany, jakie od lat dziewięćdziesiątych zachodzą w naszym kraju, widzimy jak cennym i pięknym miejscem nadal pozostaje Myscowa. Jest to przepiękna dolina meandrującej Wisłoki wraz z okolicznymi wzgórzami, gdzie działalność rolnicza człowieka zamiast niszczyć krajobraz, jak to ma miejsce w większości obszarów rolniczych, tutaj w pełni harmonizuje z naturą. Jeśli można gdzieś w Polsce pokazać przykład prawdziwego zrównoważonego rozwoju, opartego o dobrze rozumianą ekologię, to takim miejscem jest na pewno Myscowa - dodaje Ciszewski.
Mikołaj Ciszewski urodzony w 1973 r., ukończył LX LO im. W. Górskiego w Warszawie, w 1999 r. zdobył magisterium z Teorii Poznania ATK w Warszawie. W latach 1999 – 2004 pracował i uczył się w Westchester Art Workshop, White Plains, New York, gdzie zaczął rzeźbić pod kierunkiem Lesliego Dor’a. W 2018 r. obronił dyplom “Nawrót” na Wydziale Rzeźby ASP w Warszawie w pracowni prof. A. Myjaka. Zajmuje się czarno-białą fotografią od wczesnej młodości.
Paweł Sobczyk – operator filmowy, reżyser, fotograf od 4 klasy szkoły podstawowej. Absolwent Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej Telewizyjnej i Teatralnej w Łodzi, w 2019 roku jego film „Tajemnic nie kryją słowiki” był nominowany do Złotej Żaby na festiwalu Camerimage. Autor filmów dokumentalnych : „Tajemnica Tajemnic”, „Tak trzeba żyć”, „Partytury Peryta”, „Tajemnic nie kryją słowiki” i autor zdjęć do licznych filmów dokumentalnych i fabularnych.
– To są sytuacje widziane jakby na granicy zapamiętania. Przy „przechodzeniu gdzieś” czy “załatwianiu czegoś”, jakiejś rozmowie. Na chwilę zachowują się w pamięci podręcznej. Potem nie przywoływane, zastąpione innymi – znikają. I coś się nie daje uchwycić, czegoś szukam – mówi Paweł Sobczyk, operator filmowy, reżyser, fotograf, autor filmów dokumentalnych.
Artysta przyjeżdża do Myscowej od 1993 roku i fotografuje zaprzyjaźnione rodziny. – Zawsze szukam twarzy, portretu, sytuacji, która coś kondensuje, o czymś opowiada. Staram się mieć ze sobą moją Mamiye c 330 i zatrzymuję, się aby fotografować tych, którzy przyjęli nas - wtedy dwudziestokilkuletnich chłopaków – z serdecznością i otwartością. Dzięki temu fotografowaniu patrzę jak się zmieniają – dodaje Sobczyk.
Z kolei dla Mikołaja Ciszewskiego te zdjęcia są niezwykłym wspomnieniem. – Chcę dotknąć doświadczenia związanego z niezwykle barwnym i cennym okresem mojego życia, gdy wraz z grupą przyjaciół i niespodziewaną oraz nieocenioną pomocą mieszkańców Myscowej udało się nam uratować ostatnią chyżę łemkowską z XIX w po tej stronie Wisłoki.
Nie bez znaczenia są też dla niego walory przyrodnicze i ekologiczne. – Obserwując zmiany, jakie od lat dziewięćdziesiątych zachodzą w naszym kraju, widzimy jak cennym i pięknym miejscem nadal pozostaje Myscowa. Jest to przepiękna dolina meandrującej Wisłoki wraz z okolicznymi wzgórzami, gdzie działalność rolnicza człowieka zamiast niszczyć krajobraz, jak to ma miejsce w większości obszarów rolniczych, tutaj w pełni harmonizuje z naturą. Jeśli można gdzieś w Polsce pokazać przykład prawdziwego zrównoważonego rozwoju, opartego o dobrze rozumianą ekologię, to takim miejscem jest na pewno Myscowa - dodaje Ciszewski.
Mikołaj Ciszewski urodzony w 1973 r., ukończył LX LO im. W. Górskiego w Warszawie, w 1999 r. zdobył magisterium z Teorii Poznania ATK w Warszawie. W latach 1999 – 2004 pracował i uczył się w Westchester Art Workshop, White Plains, New York, gdzie zaczął rzeźbić pod kierunkiem Lesliego Dor’a. W 2018 r. obronił dyplom “Nawrót” na Wydziale Rzeźby ASP w Warszawie w pracowni prof. A. Myjaka. Zajmuje się czarno-białą fotografią od wczesnej młodości.
Paweł Sobczyk – operator filmowy, reżyser, fotograf od 4 klasy szkoły podstawowej. Absolwent Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej Telewizyjnej i Teatralnej w Łodzi, w 2019 roku jego film „Tajemnic nie kryją słowiki” był nominowany do Złotej Żaby na festiwalu Camerimage. Autor filmów dokumentalnych : „Tajemnica Tajemnic”, „Tak trzeba żyć”, „Partytury Peryta”, „Tajemnic nie kryją słowiki” i autor zdjęć do licznych filmów dokumentalnych i fabularnych.
Źródło: JDK
Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!