Jasło. Grafficiarz stanie przed sądem

Policjanci z jasielskiej komendy zakończyli dochodzenie w sprawie uszkodzeń mienia, do których dochodziło w ostatnich latach między innymi w Jaśle. Podejrzany w tej sprawie, 20-letni mieszkaniec powiatu jasielskiego malował graffiti na elewacjach bloków, na budynkach mieszkalnych, garażach oraz urządzeniach użytku publicznego, powodując tym samym wysokie straty. Młodzieniec ma na swoim koncie łącznie 23 zarzuty niszczenia mienia. w miniony poniedziałek (13 lipca) śledczy skierowali akt oskarżenia do sądu.

- W ubiegłym roku jasielscy policjanci przyjęli kilkanaście zgłoszeń i zawiadomień dotyczących uszkodzeń mienia w Jaśle. Nieznany wówczas sprawca, pod osłoną nocy, malował na ścianach bloków, budynków mieszkalnych oraz urządzeniach użytku publicznego graffiti, powodując tym samym wysokie straty finansowe. W każdym ze zgłoszonych przypadków policjanci wykonywali oględziny i zabezpieczali ślad, na podstawie których możliwe było wytypowanie sprawcy. Sprawą zajmowali się także policjanci wydziału kryminalnego jasielskiej komendy. Funkcjonariusze po analizie zebranego materiału dowodowego, we wrześniu ubiegłego roku wytypowali i zatrzymali 20-letniego mężczyznę podejrzanego o dokonanie tych zniszczeń - informuje podkomisarz Piotr Wojtunik, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Jaśle.

Jak podkreśla podkomisarz Piotr Wojtunik, w toku prowadzonego postępowania przygotowawczego funkcjonariusze w ciągu kilku ostatnich miesięcy zebrali obszerny materiał dowodowy obejmujący także sprawy z 2018 roku. Na tej podstawie śledczy sporządzili i skierowali przeciwko 20-latkowi akt oskarżenia do sądu. Mężczyzna ma na swoim koncie 22 zarzuty zniszczenia mienia w powiecie jasielskim oraz jeden zarzut uszkodzenia ekranów dźwiękochłonnych w Krośnie.

- Zgodnie z kodeksem karnym za popełnienie przestępstw niszczenia mienia, 20-latkowi grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności - dodał rzecznik jasielskiej policji.