Sukces uczniów I LO na etapie centralnym Olimpiady Geograficznej
23.05.2022 10:28Wiadomości / Jasło - miasto
Uczniowie I LO w Jaśle z sukcesami na centralnym etapie XLVIII Olimpiady Geograficznej.
Geografia jest jedną z najistotniejszych dziedzin nauki. Gdyby nie ona, nie dokonano by w przeszłości wielkich odkryć, a współcześnie nie czerpalibyśmy korzyści płynących z globalizacji. Towarzyszy nam każdego dnia - kiedy korzystamy z map Google’a lub gdy zastanawiamy się, dokąd pojechać na wakacje. Dlatego nie należy jej zaniedbywać. Z pewnością pamiętali o tym uczestnicy centralnego szczebla XLVIII Olimpiady Geograficznej.
Jest ona organizowana przez Polskie Towarzystwo Geograficzne już od 1974 roku. Warto zaznaczyć, iż mimo wysokich wymagań, chętnych do wzięcia udziału nie brakuje. W czterdziestej ósmej edycji uczestniczyli również uczniowie z Podkarpacia, w tym aż dwóch reprezentantów I LO im. Króla Stanisława Leszczyńskiego w Jaśle, którzy pracowali pod kierunkiem Sebastiana Styczyńskiego: Mikołaj Lignar z kl. 3GD został laureatem szczebla centralnego, a Kamil Wyderka z kl. 3GB - finalistą. Obaj zaliczają się do miłośników geografii. Jak stwierdził Mikołaj:
- Interesowałem się tym przedmiotem od najmłodszych lat. Już wtedy fascynowały mnie mapy oraz kultury innych krajów. Będąc uczniem szkoły podstawowej, a później gimnazjum, brałem udział w kilku konkursach geograficznych i przyrodniczych, zajmując wysokie miejsca. Jako licealista chciałem też spróbować swoich sił podczas olimpiady. Do udziału zachęcił mnie geograf Sebastian Styczyński.
Nie wolno zapominać, że aby odnieść sukces nie wystarczą same, choćby najszczersze, chęci. Równie ważne, a może nawet najważniejsze, są ciężka praca i dyscyplina. Nie zabrakło ich jasielskim uczestnikom finału.
- Do pierwszego etapu, polegającego na napisaniu pracy, zbierałem materiały już na wakacjach. Przygotowując się do następnych bazowałem na przeglądaniu map w atlasie geograficznym, czytałem repetytorium maturalne i rozwiązywałem testy z poprzednich lat. Trudno powiedzieć, ile właściwie wolnego czasu poświęciłem, ale było to średnio około jednej godziny dziennie. Czasem więcej, czasem mniej - powiedział Mikołaj.
Ten wysiłek okazał się niezbędny, aby poradzić sobie w finale, złożonym z części pisemnej i ustnej. Nie zabrakło również quizu. Etap pisemny obejmował trzy elementy. Najpierw uczestnicy musieli wykazać się wiedzą z zakresu geologii oraz Arktyki, w drugiej części niezastąpiona okazała się umiejętność posługiwania mapą, a ostatni blok zadań wymagał pracy z danymi statystycznymi. Wyniki ogłoszono już następnego dnia, natomiast w niedzielę przeprowadzono część ustną i quiz.
Jednak udział w olimpiadzie i związana z nim nauka nie powinny kojarzyć się tylko z "wkuwaniem" czy rozwiązywaniem trudnych testów. To przede wszystkim ciekawe doświadczenie, połączone ze zwiedzaniem kraju oraz poznawaniem historii odwiedzanych miejsc. Potwierdza to wypowiedź finalisty, Kamila Wyderki:
- Tegoroczny etap centralny odbywał się w Gdyni. Dotarliśmy tam pendolinem. Organizatorzy konkursu zapewnili podczas kilkudniowego pobytu ciekawe wykłady (m.in. dotyczące historii Gdyni i polskich portów) oraz wycieczki w rejon Orłowa czy Rewy. Mam piękne wspomnienia związane z wyjazdem i jego atrakcjami. Warto pamiętać, że po zakończeniu olimpiady zostajemy nie tylko ze wspomnieniami, ale również konkretnymi profitami, mogącymi realnie wpłynąć na dalsze życie. Bardzo się cieszę ze swojego sukcesu. Nie spodziewałem się, że pójdzie mi tak dobrze. Dzięki tytułowi finalisty jestem zwolniony z matury z geografii, zapewnia mi on również indeks na wiele uczelni, m.in. AGH, SGH, UJ czy UW. A dodatkowo lepiej poznałem region Pomorza.
Finał XLVIII Olimpiady Geograficznej z pewnością nie należał do łatwych, mimo to Mikołaj Lignar i Kamil Wyderka z I LO w Jaśle podołali wyzwaniu. Pozostaje oczekiwać kolejnych sukcesów nie tylko ich, ale również szerokiego grona szkolnych miłośników geografii.
Jest ona organizowana przez Polskie Towarzystwo Geograficzne już od 1974 roku. Warto zaznaczyć, iż mimo wysokich wymagań, chętnych do wzięcia udziału nie brakuje. W czterdziestej ósmej edycji uczestniczyli również uczniowie z Podkarpacia, w tym aż dwóch reprezentantów I LO im. Króla Stanisława Leszczyńskiego w Jaśle, którzy pracowali pod kierunkiem Sebastiana Styczyńskiego: Mikołaj Lignar z kl. 3GD został laureatem szczebla centralnego, a Kamil Wyderka z kl. 3GB - finalistą. Obaj zaliczają się do miłośników geografii. Jak stwierdził Mikołaj:
- Interesowałem się tym przedmiotem od najmłodszych lat. Już wtedy fascynowały mnie mapy oraz kultury innych krajów. Będąc uczniem szkoły podstawowej, a później gimnazjum, brałem udział w kilku konkursach geograficznych i przyrodniczych, zajmując wysokie miejsca. Jako licealista chciałem też spróbować swoich sił podczas olimpiady. Do udziału zachęcił mnie geograf Sebastian Styczyński.
Nie wolno zapominać, że aby odnieść sukces nie wystarczą same, choćby najszczersze, chęci. Równie ważne, a może nawet najważniejsze, są ciężka praca i dyscyplina. Nie zabrakło ich jasielskim uczestnikom finału.
- Do pierwszego etapu, polegającego na napisaniu pracy, zbierałem materiały już na wakacjach. Przygotowując się do następnych bazowałem na przeglądaniu map w atlasie geograficznym, czytałem repetytorium maturalne i rozwiązywałem testy z poprzednich lat. Trudno powiedzieć, ile właściwie wolnego czasu poświęciłem, ale było to średnio około jednej godziny dziennie. Czasem więcej, czasem mniej - powiedział Mikołaj.
Ten wysiłek okazał się niezbędny, aby poradzić sobie w finale, złożonym z części pisemnej i ustnej. Nie zabrakło również quizu. Etap pisemny obejmował trzy elementy. Najpierw uczestnicy musieli wykazać się wiedzą z zakresu geologii oraz Arktyki, w drugiej części niezastąpiona okazała się umiejętność posługiwania mapą, a ostatni blok zadań wymagał pracy z danymi statystycznymi. Wyniki ogłoszono już następnego dnia, natomiast w niedzielę przeprowadzono część ustną i quiz.
Jednak udział w olimpiadzie i związana z nim nauka nie powinny kojarzyć się tylko z "wkuwaniem" czy rozwiązywaniem trudnych testów. To przede wszystkim ciekawe doświadczenie, połączone ze zwiedzaniem kraju oraz poznawaniem historii odwiedzanych miejsc. Potwierdza to wypowiedź finalisty, Kamila Wyderki:
- Tegoroczny etap centralny odbywał się w Gdyni. Dotarliśmy tam pendolinem. Organizatorzy konkursu zapewnili podczas kilkudniowego pobytu ciekawe wykłady (m.in. dotyczące historii Gdyni i polskich portów) oraz wycieczki w rejon Orłowa czy Rewy. Mam piękne wspomnienia związane z wyjazdem i jego atrakcjami. Warto pamiętać, że po zakończeniu olimpiady zostajemy nie tylko ze wspomnieniami, ale również konkretnymi profitami, mogącymi realnie wpłynąć na dalsze życie. Bardzo się cieszę ze swojego sukcesu. Nie spodziewałem się, że pójdzie mi tak dobrze. Dzięki tytułowi finalisty jestem zwolniony z matury z geografii, zapewnia mi on również indeks na wiele uczelni, m.in. AGH, SGH, UJ czy UW. A dodatkowo lepiej poznałem region Pomorza.
Finał XLVIII Olimpiady Geograficznej z pewnością nie należał do łatwych, mimo to Mikołaj Lignar i Kamil Wyderka z I LO w Jaśle podołali wyzwaniu. Pozostaje oczekiwać kolejnych sukcesów nie tylko ich, ale również szerokiego grona szkolnych miłośników geografii.
Źródło: Błażej Liana, uczeń I LO, klasy z edukacją dziennikarską
Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!