Odsłonięto pomnik mjr Henryka Dobrzańskiego "Hubala" w 125 rocznicę urodzin

W słoneczną niedzielę (12 czerwca) w podkazimierskim Gorzkowie miała miejsce ważna uroczystość - odsłonięcie pomnika upamiętniającego legendarnego dowódcę mjr Henryka Dobrzańskiego - "Hubala", z okazji przypadającej w tym roku 125. rocznicy jego urodzin. Związek Majora Hubala z parafią gorzkowską, a ściślej z Plechowem wiąże się z jego życiem osobistym. Urodzony 22 czerwca 1897 r. w Jaśle pojął za żonę młodszą o 12 lat Zofię Zakrzeńską z majątku w Plechowie, zmarłą w 1989 r. w wieku 80 lat.

Zgodnie z jej ostatnią wolą pochowana została na przykościelnym cmentarzu w Gorzkowie, w grobowcu rodzinnym. Także jej córka Krystyna Dobrzańska-Sobierajska, urodzona w 1932 roku w dworze w Plechowie, zmarła w 2020 roku, pochowana jest obok matki w grobowcu rodzinnym przy gorzkowskim kościele. W 2009 roku Krystyna Dobrzańska-Sobierajska decyzją Rady Miejskiej Kazimierzy Wielkiej otrzymała tytuł Honorowego Obywatela Gminy Kazimierza Wielka. Na niedzielnym święcie gośćmi honorowymi byli ostatni potomkowie majora Hubala - wnuk Henryk Sobierajski wraz z małżonką Katarzyną.

Od miejscowej młodzieży znamienici goście otrzymali sadzonkę Cyprysika Nutkajskiego odmiana Gloria Polonica.

Pomnik majora Hubala zlokalizowany jest w najwyższej, północno-zachodniej części gorzkowskiego cmentarza, pośród wielu oryginalnych instalacji nawiązujących do naszej historii i wyrażających wdzięczność i szacunek dla tych, którzy ją tworzyli, często z narażeniem życia. Pomnik składa się z kamiennego, wykonanego z piaskowca postumentu w kształcie stołu. Na nim, z pińczowskiego kamienia wapiennego kazimierski artysta - rzeźbiarz Lucjan Garbacz umiejscowił rzeźby przedstawiające dłoń majora oraz wojskową czapkę z gwiazdką majora i orłem. Obok dłoni znajduje się wstążka, a nieco niżej replika orderu Virtuti Militari, jakim major Hubal został odznaczony w 1921 roku. Pośrodku pomnika dominuje "wbita" w stół pionowa szabla. Taki zestaw elementów pomnika nawiązuje do legendarnej wręcz sytuacji, kiedy majorowi siedzącemu przy stole samoistnie upadł krzyż, z niewiadomych przyczyn odłączony od wstążki. Major Hubal uznał to wówczas za rodzinne fatum i zapowiedź rychłej śmierci, co się niestety sprawdziło. Dwa dni później został ugodzony śmiertelnie w bitwie pod Anielinem. Wg podań rodzinnych w podobnej sytuacji znalazł się również dwa pokolenia wcześniej dziadek majora Hubala.

Na przedniej płycie obelisku przytwierdzona jest metalowa tablica w kolorze złotym, której mottem jest fragment listu do córki Krystyny: "Córeczko moja ukochana! Tatuś idzie w świat spełnić swój twardy, ale niemniej zaszczytny obowiązek wobec Ojczyzny. Żegnam Ciebie Krysiuniu i Mamusię, oraz błogosławię Was Obie i do serca serdecznie tulę. Zawsze Wasz Henryk".

Uroczystość 125. rocznicy urodzin majora Henryka Dobrzańskiego - Hubala zgromadziła liczną rzeszę parafian, a także wielu znamienitych gości. Oprócz wspomnianych członków rodziny byli to: wojewoda świętokrzyski Zbigniew Koniusz, starosta kazimierski Jan Nowak i radni powiatowi, wiceburmistrz Kazimierzy Wielkiej Łukasz Maderak i radni miejscy, delegacja z Jasła (miasta, gdzie urodził się major) z burmistrzem Ryszardem Pabianem na czele, por. Bartłomiej Nycz z 16 batalionu powietrznodesantowego.

Obecny był ks. biskup dr Andrzej Kaleta, proboszcz parafii gorzkowskiej ks. dziekan Sławomir Sarek, ks. Krzysztof Balcer proboszcz z Kazimierzy Małej, ks. major Krzysztof Ziobro - kapelan wojewódzki Wojska Polskiego, ks. Henryk Kowaliński - kapelan Hubalowej Rodziny.

Wzdłuż głównej alei cmentarnej ustawiły się poczty sztandarowe Ochotniczych Straży Pożarnych z terenu parafii: OSP Chruszczyna Wielka, OSP Gorzków i OSP Krzyszkowice. Obok pomnika majora Hubala wartę pełnił poczet sztandarowy nieistniejącej już Szkoły Podstawowej im. majora Henryka Dobrzańskiego - Hubala w Gorzkowie.

Uroczystość przy pomniku prowadził gospodarz parafii ks. dziekan Sławomir Sarek, który powitał zaproszonych gości oraz wszystkich zebranych. Poprosił wykonawców z Samorządowej Szkoły Podstawowej w Wielgusie o przedstawienie specjalnego programu poświęconego bohaterowi. Młodzież ubrana w eleganckie stroje zaprezentowała 20. minutowy montaż słowno-muzyczny przygotowany przez nauczyciela muzyki Grzegorza Krawczuka.

Kulminacyjnym punktem niedzielnej uroczystości było odsłonięcie i poświęcenie pomnika. Biało-czerwoną wstęgę przecinali kolejno: starosta Jan Nowak, wojewoda Zbigniew Koniusz i wnuk majora Hubala Henryk Sobierajski. Poświęcenia pomnika dokonał ks. biskup dr Andrzej Kaleta w asyście ks. dziekana Sławomira Sarka.

Następnie delegacje samorządów, instytucji i osoby prywatne składali kwiaty u stóp pomnika. Biało-czerwone wiązanki złożyli: m. in. wojewoda Zbigniew Koniusz, starosta Jan Nowak, burmistrz Jasła Ryszard Pabian, wiceburmistrz Kazimierzy Wielkiej Łukasz Maderak, rodzina majora Hubala, przedstawiciele wojska.

Z cmentarza uczestnicy uroczystości udali się do kościoła na Mszę Świętą, którą koncelebrowali księża Sławomir Sarek, ks.mjr Krzysztof Ziobro, pod przewodnictwem ks. Henryka Kopalińskiego. Homilię wygłosił kapelan wojewódzki Wojska Polskiego ks. mjr Krzysztof Ziobro.

Zakończenie uroczystości odbyło się w Centrum Integracji Wiejskiej w Plechowie. Okolicznościowe torty, smaczne posiłki i napoje przygotowały panie ze Spółdzielni Socjalnej "Kazimierskie Smaki" z Wielgusa.