Piłka nożna. V liga krośnieńska. Lider naszpikowany gwiazdami przyjeżdża do Skołyszyna

W Kołaczycach czekają na pierwsze zwycięstwo Ostoi na swoim stadionie. LKS Czeluśnica gra o wszystko z Orłem Faliszówka. Czy Tempo Nienaszów wygra szósty mecz z rzędu?

Przełęcz Dukla - Tempo Nienaszów (n. 16).
Sędziują: Tomasz Sujdak oraz Arkadiusz Tomasiewicz i Adam Jezuit (KS Dębica).
Wicelider Tempo Nienaszów (15 punktów, bilans 5-0-1, bramki 17-11) jedzie na mecz do Dukli. Zespół Grzegorza Muni nie gra tak jakby sobie tego życzył trener, a mimo to wygrał pięć meczów z rzędu i będzie chciał podtrzymać zwycięską passę w spotkaniu z Przełęczą. Gospodarze zajmują 4. miejsce w tabeli z 11 punktami (bilans 3-2-1, bramki 8-4) i u siebie jeszcze nie przegrali (zwycięstwo i remis). Jedynej porażki drużyna Marcina Łukaczyńskiego doznała w ostatniej kolejce na wyjeździe z Markiewicza Krosno. Zapowiada się bardzo ciekawa konfrontacja.

LKS Skołyszyn - Arłamów Bieszczady Ustrzyki Dolne (n. 15).
Sędziują: Tomasz Jagieła oraz Radosław Łapka i Tomasz Kopacz.
Do Skołyszyna przyjeżdża lider i faworyt numer jeden do awansu w tym sezonie Arłamów Bieszczady Ustrzyki Dolne. Drużyna Grzegorza Tkacza jedyne punkty straciła na stadionie w Długiem w meczu ze Startem Rymanów w trzeciej kolejce rozgrywek. Jest to zespół dysponujący najsilniejszym atakiem (23 gole) i żelazną obroną (tylko dwie stracone bramki - we wspomnianym meczu ze Startem oraz w Jedliczu). Na czele najlepszych strzelców z 10 golami prowadzi Radosław Macnar, który 5 bramek zdobył w meczu z Beskidem Posada Górna. Cztery bramki zdobył Igor Jacenkiw w spotkaniu z Szarotką Uherce. W ustrzyckiej drużynie grają tak znani zawodnicy jak wspomniany już Radosław Macnar, Kamil Walaszczyk, Kamil Groborz, Karol Dobrzański, Mateusz Kuzio, Dariusz Półkoszek czy Hanson Kumah-Doe.
Gospodarzy czeka bardzo ciężka przeprawa. Drużyna Roberta Podkulskiego z 7 punktami zajmuje 11. miejsce (bilans 2-1-3, bramki 7-6). Skołyszyn wygrał ostatnie dwa mecze i zapewne postawi się liderowi. Gdyby urwali punkty liderowi, byłaby to zapewne miła niespodzianka.

Ostoja Kołaczyce - Brzozovia Brzozów (n. 16).
Sędziują: Piotr Prajsnar oraz Jakub Stodolak i Patryk Urbaś.
Kibice w Kołaczycach czekają na pierwsze punkty zdobyte przez Ostoję na swoim stadionie. Jak dotąd drużyna Stanisława Nowaka punktuje tylko na wyjazdach. Wygrała z Markiewicza w Krośnie oraz w ostatniej kolejce w Chorkówce z Orłem Faliszówka. U siebie przegrali trzy mecze. Ostoja z 4 punktami zajmuje 16. miejsce w tabeli.
W konfrontacji z Brzozovią Brzozów jest faworytem. To mecz za tzw. sześć punktów. Brzozovia jeszcze nie zaznała smaku zwycięstwa w tym sezonie. Podopieczni Konrada Burego zremisowali trzy mecze, w tym dwa wyjazdowe z Beskidem Posada Górna (4-4) i Szarotką Uherce (1-1) oraz podzielili się punktami u siebie z Naftą Jedlicze (4-4). Mają w swoich szeregach bardzo groźnego napastnika Łukasza Herbuta.

LKS Czeluśnica - Orzeł Faliszówka (s. 16, stadion przy ul. Sportowej w Jaśle).
Sędziują: Marcin Samborowski oraz Maciej Solecki i Kamil Czernij.
Zamykający tabelę LKS Czeluśnica (1 zwycięstwo, 5 porażek) po dramatycznym meczu w Nienaszowie (rozbite głowy Pawła Wiklowskiego i Tomasza Pałuckiego), w sobotę na stadionie w Jaśle podejmuje Orła Faliszówka. Jest to mecz z gatunku za tzw. sześć punktów. Drużyna Roberta Mastaja prezentuje ciekawy futbol, ale punktów nie zdobywa.
Beniaminek z Faliszówki zajmuje 14. miejsce w tabeli z 7 punktami (bilans 2-1-3, bramki 5-7), przegrał wszystkie 3 mecze wyjazdowe: ze Startem Rymanów 0-1, Naftą Jedlicze 0-2 i LKS Skołyszyn 0-3. Tym samym na obcych boiskach nie zdobyli nawet gola...

W pozostałych meczach VII kolejki grają:
Nafta Jedlicze - Cosmos Nowotaniec (s. 17)
Beskid Posada Górna - Przełom Besko (n. 13)
Kotwica Korczyna - Markiewicza Krosno (n. 15)
Start Rymanów - Wisłok Sieniawa (n. 15)
Iskra Przysietnica - Zamczysko Odrzykoń (n. 16:30)
Szarotka Uherce - Grabowianka Grabówka (n. 16:30)