Grupa entuzjastów górskich wędrówek, z Józefem Kaczorem, doświadczonym przewodnikiem PTTK przeszła trasą Beskidu Sądeckiego, w szczególności fragmentu prowadzącego przez pasmo Jaworzyny Krynickiej.
W piękny, sobotni poranek 4 czerwca br. grupa amatorów górskich wędrówek, pod kierownictwem znanego w środowisku przewodnika PTTK Józefa Kaczora, wybrała się na szlak Beskidu Sądeckiego prowadzący częścią pasma Jaworzyny Krynickiej.

Był to kolejny wyjazd zrealizowany wspólnie przez Polskie Towarzystwo Turystyczno Krajoznawcze Oddział w Jaśle i Klub Kulturalno-Turystyczny Jasielskiego Domu Kultury.

wycieczka do Beskidu Sądeckiego

Po przyjeździe do Rytra uczestnicy wycieczki wspięli się na wysokie (463 m n.p.m.) wzgórze nad Popradem, by zwiedzić ruiny zamku. Obejrzeli dziedziniec zamku, obeszli jego mury i stanęli przy zamkowej wieży. Wyjątkową atrakcją, przy doskonałej widoczności, było podziwianie zachwycających krajobrazów: pięknej doliny Popradu i pokrytych zielenią szczytów Beskidu Sądeckiego.

Z zamkowego wzgórza wędrowcy ruszyli leśnym traktem na szczyt Makowicy (948 m n.p.m.), uchodzącej za najbardziej stromą do pokonania wyniosłość w Beskidzie Sądeckim. Musieli włożyć spory wysiłek, aby zdobyć tę górę. Dlatego, na podszczytowej, pięknej polanie, urządzili sobie południową sjestę, aby nabrać sił. Odpoczywając w słońcu, chłodzeni rześkim wiatrem, rozkoszowali się widokiem zielonych wzgórz Pasma Radziejowej.

Wędrowali po beskidzie sądeckim

Kolejnym miejscem, do którego dotarli było zbudowane na sporej polanie prywatne schronisko Chata Górska na Cyrli. Urzekło ono wszystkich swym przyjaznym, klimatycznym wnętrzem i uroczym otoczeniem najrozmaitszych roślin i kwiatów oraz ciekawych instalacji. Przy chacie tradycyjnie pieczono kiełbaski i raczono się rarytasami miejscowej kuchni. Po dłuższym relaksie wycieczkowicze zeszli do Rytra dość trudnym, stromym szlakiem.

wycieczka do beskidu sądeckiego

Ostatnim punktem programu wycieczki było zwiedzanie Starego Sącza, przepięknego, średniowiecznego miasteczka świętej Kingi. Wśród obiektów, na które szczególną uwagę zwrócił przewodnik Józef Kaczor było Sanktuarium św. Kingi oraz oddalony nieco od centrum, sławny ołtarz papieski i Muzeum Jana Pawła II.

Na koniec upalnego dnia, schładzano się lodami z miejscowej lodziarni.

Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. jaslo365.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.