W sobotę, 13 stycznia, około godz. 4 w nocy w Krośnie doszło do pożaru, który wybuchł w mieszkaniu na parterze bloku przy ulicy Korczyńskiej.
Na miejsce zadysponowano zastępy z JRG PSP Krosno oraz zastępy OSP z terenu Krosna.
Sytuacja była poważna - pożar, który szybko rozprzestrzeniał się po mieszkaniu, spowodował także duże zadymienie w klatce schodowej bloku, skutecznie blokując drogi ewakuacji.
Kilkunastu mieszkańców budynku musiało zostać ewakuowanych przy pomocy drabiny mechanicznej oraz tradycyjnych drabin. Na szczęście, dzięki szybkiej reakcji strażaków, udało się uniknąć tragedii. Dwie osoby, które przebywały w mieszkaniu, w którym wybuchł pożar, opuściły go jeszcze przed przybyciem strażaków.
Ewakuowani mieszkańcy, wyrwani ze snu, mogli znaleźć schronienie przed zimnem w podstawionym przez strażaków busie. Niektórzy skorzystali z gościnności sąsiadów z innych bloków.
W wyniku pożaru zniszczeniu uległo mieszkanie, w którym rozpoczął się pożar, wraz z całym wyposażeniem. Oprócz tego zadymionych zostało kilka innych mieszkań, a także uszkodzona została klatka schodowa budynku.
Na miejscu obecni byli również policjanci oraz pogotowie gazowe. Kilka osób, które podtruły się dymem, z własnej inicjatywy udało się do pobliskiego szpitala, na szczęście nie odnieśli oni poważnych obrażeń.
Przyczyny pożaru na razie nie są znane. Trwa ich ustalenie.
Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!