100 lat Pani Józefy
18.03.2024 15:28Podkarpacie
Pani Józefa Wyderka
(fot. UG Jedlicze)
Pani Józefa Wyderka z Moderówki w otoczeniu najbliższej rodziny oraz gości świętowała swoje setne urodziny.
Panią Józefę odwiedziła Burmistrz Gminy Jedlicze Jolanta Urbanik wraz z Kierownikiem Urzędu Stanu Cywilnego Anną Czekańską. Burmistrz na ręce dostojnej jubilatki złożyła najserdeczniejsze życzenia, bukiet kwiatów, upominek finansowy oraz niezwykły prezent w postaci srebrnego obrazka z wizerunkiem Matki Bożej Częstochowskiej, który wywołał u stulatki olbrzymie wzruszenie.
Ciepła, rodzinna atmosfera i ekscytacja związana z tym pięknym jubileuszem była wyczuwalna już od pierwszych chwil spotkania. Szczególnie ten czas przeżywała najmłodsza część rodziny Pani Józefy, czyli jej prawnuki: Jakub, Lena, Filip, Pola, Nikola, Franciszek, Antoni i Hanna. Stulatka ma także czworo wnucząt: Arkadiusza, Łukasza, Mateusza i Ilonę oraz dwoje dzieci: Jana i Lidię. Jej mąż - Władysław zmarł 27 lat temu w wieku 80 lat.
Pani Józefa w trakcie swojego życia zajmowała się głównie krawiectwem, szyła odzież na zamówienie oraz trudniła się pracą na gospodarstwie w Moderówce. Seniorka nie podała nam recepty na długowieczność, ale okazuje się, że w tej rodzinie tak godny wiek nie jest wyjątkiem. Niestety jej rodzeństwo, czyli trzy siostry i dwóch braci już nie żyje, ale dwie z sióstr odeszły w wieku ponad 90 lat. Jeden z braci został trafiony odłamkiem kuli podczas drugiej wojny.
- Babcia jeszcze przed pięcioma laty codziennie ćwiczyła na rowerku stacjonarnym. Jej stan zdrowia pogorszył się po niefortunnym upadku w 2019 roku, a później wszyscy mierzyliśmy się z ograniczeniami w związku z panującą epidemią, w tym także utrudnionym dostępem do rehabilitacji. Myślę, że gdyby nie to zdarzenie, babcia do dzisiaj byłaby w świetnej formie - mówi nam Pani Jolanta Przybyła, żona wnuka jubilatki - Pana Arkadiusza.
Uroczystość była sporym wydarzeniem także dla pracowników krośnieńskiego hospicjum, które od trzech lat jest nowym domem dla naszej solenizantki:
- Pani Józefa mimo tak zaawansowanego wieku i problemów ze słuchem jest osobą niezwykle świadomą. Na dzień dzisiejszy sprawujemy opiekę nad pięćdziesięcioma osobami. Prowadzimy hospicjum stacjonarne, zakład opiekuńczo-leczniczy i rehabilitację. Pomagamy chorym w cierpieniu, ale także ich rodzinom. Korzystając z okazji zachęcam do wspierania działalności hospicjum, choćby poprzez przekazanie 1,5% swego podatku dochodowego podając w PIT nr KRS: 0000397457. Zapraszam też odwiedzenia naszej strony www.hospicjumkrosno.org.pl - powiedział dyrektor, ksiądz Andrzej Dec.
W spotkaniu uczestniczyła także przedstawicielka Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego Jadwiga Przybylska.
Ciepła, rodzinna atmosfera i ekscytacja związana z tym pięknym jubileuszem była wyczuwalna już od pierwszych chwil spotkania. Szczególnie ten czas przeżywała najmłodsza część rodziny Pani Józefy, czyli jej prawnuki: Jakub, Lena, Filip, Pola, Nikola, Franciszek, Antoni i Hanna. Stulatka ma także czworo wnucząt: Arkadiusza, Łukasza, Mateusza i Ilonę oraz dwoje dzieci: Jana i Lidię. Jej mąż - Władysław zmarł 27 lat temu w wieku 80 lat.
Pani Józefa w trakcie swojego życia zajmowała się głównie krawiectwem, szyła odzież na zamówienie oraz trudniła się pracą na gospodarstwie w Moderówce. Seniorka nie podała nam recepty na długowieczność, ale okazuje się, że w tej rodzinie tak godny wiek nie jest wyjątkiem. Niestety jej rodzeństwo, czyli trzy siostry i dwóch braci już nie żyje, ale dwie z sióstr odeszły w wieku ponad 90 lat. Jeden z braci został trafiony odłamkiem kuli podczas drugiej wojny.
- Babcia jeszcze przed pięcioma laty codziennie ćwiczyła na rowerku stacjonarnym. Jej stan zdrowia pogorszył się po niefortunnym upadku w 2019 roku, a później wszyscy mierzyliśmy się z ograniczeniami w związku z panującą epidemią, w tym także utrudnionym dostępem do rehabilitacji. Myślę, że gdyby nie to zdarzenie, babcia do dzisiaj byłaby w świetnej formie - mówi nam Pani Jolanta Przybyła, żona wnuka jubilatki - Pana Arkadiusza.
Uroczystość była sporym wydarzeniem także dla pracowników krośnieńskiego hospicjum, które od trzech lat jest nowym domem dla naszej solenizantki:
- Pani Józefa mimo tak zaawansowanego wieku i problemów ze słuchem jest osobą niezwykle świadomą. Na dzień dzisiejszy sprawujemy opiekę nad pięćdziesięcioma osobami. Prowadzimy hospicjum stacjonarne, zakład opiekuńczo-leczniczy i rehabilitację. Pomagamy chorym w cierpieniu, ale także ich rodzinom. Korzystając z okazji zachęcam do wspierania działalności hospicjum, choćby poprzez przekazanie 1,5% swego podatku dochodowego podając w PIT nr KRS: 0000397457. Zapraszam też odwiedzenia naszej strony www.hospicjumkrosno.org.pl - powiedział dyrektor, ksiądz Andrzej Dec.
W spotkaniu uczestniczyła także przedstawicielka Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego Jadwiga Przybylska.
Źródło: UG Jedlicze
Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!