Mieszkaniec Rzeszowa zatrzymany za kradzież rowerów
05.04.2024 07:59Podkarpacie
(fot. KMP Rzeszów)
Policjanci zatrzymali mieszkańca Rzeszowa podejrzanego o kradzież rowerów. Ich łączna wartość to ponad 5 tysięcy złotych.
Do kradzieży doszło na ulicy Miłej w Rzeszowie. Pierwsza miała miejsce w styczniu. Wtedy łupem sprawcy padł rower o wartości ponad tysiąca złotych. Jakiś czas później, w tym samym miejscu, zginął rower o wartości blisko czterech tysięcy złotych. W obu przypadkach sprawca wykorzystał fakt, że jednoślady nie były odpowiednio zabezpieczone.
Policjanci z wydziału kryminalnego rzeszowskiej komendy pracowali nad ustaleniem sprawcy obu tych kradzieży. Na podstawie zebranych informacji wytypowali osobę mogącą mieć związek z tymi zdarzeniami. Okazał się nim 35-letni mieszkaniec Rzeszowa. W trakcie przeszukania jego miejsca zamieszkania funkcjonariusze odnaleźli jeden rower. Drugi ukryty był w miejscu, które 35-latek sam im wskazał. Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do komendy.
Na komendzie mężczyzna tłumaczył, że w marcu, wracając od znajomej, zszedł do garażu podziemnego jednego z bloku i zabrał stojący tam rower. W identyczny sposób dokonał też pierwszej kradzieży roweru, do której dopuścił się parę tygodni wcześniej.
35-latek usłyszy zarzut dotyczący kradzieży cudzej rzeczy, za co kodeks karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności. Odzyskane jednoślady wróciły już do swoich prawowitych właścicieli.
Policjanci z wydziału kryminalnego rzeszowskiej komendy pracowali nad ustaleniem sprawcy obu tych kradzieży. Na podstawie zebranych informacji wytypowali osobę mogącą mieć związek z tymi zdarzeniami. Okazał się nim 35-letni mieszkaniec Rzeszowa. W trakcie przeszukania jego miejsca zamieszkania funkcjonariusze odnaleźli jeden rower. Drugi ukryty był w miejscu, które 35-latek sam im wskazał. Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do komendy.
Na komendzie mężczyzna tłumaczył, że w marcu, wracając od znajomej, zszedł do garażu podziemnego jednego z bloku i zabrał stojący tam rower. W identyczny sposób dokonał też pierwszej kradzieży roweru, do której dopuścił się parę tygodni wcześniej.
35-latek usłyszy zarzut dotyczący kradzieży cudzej rzeczy, za co kodeks karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności. Odzyskane jednoślady wróciły już do swoich prawowitych właścicieli.
Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!