Święto Polskiej Niezapominajki w Dębinie
16.05.2024 10:17Podkarpacie
(fot. Andrzej Józefczyk)
Stowarzyszenie Kulturalne "Dębina" w Krościenku Wyżnym zaprosiło 15 maja do parku Leśnego Dębina na Święto Polskiej Niezapominajki.
Święto Polskiej Niezapominajki zainicjował w 2003 roku nieżyjący już redaktor Andrzej Zalewski z Eko Radia. Zaproponował, by 15 maja w kraju odbywały się imprezy o charakterze kulturalno-ekologicznym. W miastach niezapominajki dały nazwy ulicom, a w 2004 roku w Krośnie powstało pierwsze w Polsce Rondo Niezapominajki. Także krośnieńskie wydawnictwo "Ruthenus" przygotowało trzy wydania tomiku wierszy "Niezapominajki z polskiej bajki", zawierające wierze między innymi autorów z Krosna i Krościenka Wyżnego.
W Krościenku Wyżnym Święto Polskiej Niezapominajki zaczęło propagować Stowarzyszenie Kulturalne "Dębina", organizując je wspólnie z Nadleśnictwem Dukla już niemal od 20 lat.
- Uczestniczyli w jego obchodach także młodzi redaktorzy gazetki "Kleks" ukazującej się w szkole podstawowej, wydając co roku specjalny niezapominajkowy numer i organizując klasowe wyprawy w poszukiwaniu niezapominajki. Ich pomysłem jest również literacki szlak drzew, zaczynający się przy dębie "Wincentym" i wiodący do kolejnych wiekowych drzew ochrzczonych imionami związanych z Krościenkiem znanych osób sprzed lat - powiedział dr Edward Marszałek, prezes Stowarzyszenia Kulturalnego "Dębina" w Krościenku Wyżnym.
W tym roku Święto Polskiej Niezapominajki rozpoczęło się od zamontowania tablicy "Niezapominajki kwiaty pamięci" ufundowanej przez Nadleśnictwo Dukla. Przypomina ona, co to za święto, skąd się wzięło i dlaczego niezapominajka - mały niebieski kwiatek jest ważny.
Następnie wszyscy chętni odbyli spacer spod parkingu szlakiem pomnikowych dębów pod okiem instruktorki nordic walking Marty Sawickiej.
- Przeszliśmy pod dąb "Wincenty" nazwany tak na cześć Wincentego Pola, gdzie złożony został bukiecik niezapominajek, później pod dąb poświęcony Antoniemu Lorencowi, zapomnianemu nieco krośnianinowi, pochodzącemu z Krościenka. Na trasie była również kapliczka postawiona w połowie XIX wieku przez leśniczego Franciszka Hollsteina, Pomnik Grunwaldzki, a finałem była wizyta w pasiece ekologicznej Marka Barzyka w Dębinie - dodał Edward Marszałek.
W Krościenku Wyżnym Święto Polskiej Niezapominajki zaczęło propagować Stowarzyszenie Kulturalne "Dębina", organizując je wspólnie z Nadleśnictwem Dukla już niemal od 20 lat.
- Uczestniczyli w jego obchodach także młodzi redaktorzy gazetki "Kleks" ukazującej się w szkole podstawowej, wydając co roku specjalny niezapominajkowy numer i organizując klasowe wyprawy w poszukiwaniu niezapominajki. Ich pomysłem jest również literacki szlak drzew, zaczynający się przy dębie "Wincentym" i wiodący do kolejnych wiekowych drzew ochrzczonych imionami związanych z Krościenkiem znanych osób sprzed lat - powiedział dr Edward Marszałek, prezes Stowarzyszenia Kulturalnego "Dębina" w Krościenku Wyżnym.
W tym roku Święto Polskiej Niezapominajki rozpoczęło się od zamontowania tablicy "Niezapominajki kwiaty pamięci" ufundowanej przez Nadleśnictwo Dukla. Przypomina ona, co to za święto, skąd się wzięło i dlaczego niezapominajka - mały niebieski kwiatek jest ważny.
Następnie wszyscy chętni odbyli spacer spod parkingu szlakiem pomnikowych dębów pod okiem instruktorki nordic walking Marty Sawickiej.
- Przeszliśmy pod dąb "Wincenty" nazwany tak na cześć Wincentego Pola, gdzie złożony został bukiecik niezapominajek, później pod dąb poświęcony Antoniemu Lorencowi, zapomnianemu nieco krośnianinowi, pochodzącemu z Krościenka. Na trasie była również kapliczka postawiona w połowie XIX wieku przez leśniczego Franciszka Hollsteina, Pomnik Grunwaldzki, a finałem była wizyta w pasiece ekologicznej Marka Barzyka w Dębinie - dodał Edward Marszałek.
Autor: Andrzej Józefczyk
Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!