Władysław Ortyl zainaugurował kampanię do Parlamentu Europejskiego
17.05.2024 19:29Podkarpacie
- W trudnych czasach od liderów wymaga się podejmowania odważnych decyzji, dlatego postanowiłem kandydować w wyborach do Parlamentu Europejskiego - tak Władysław Ortyl tłumaczył swoją decyzję o starcie w wyborach.
- Olbrzymie zaufanie, jakim mieszkańcy regionu obdarzyli mnie w wyborach samorządowych to dla mnie wielkie zobowiązanie, aby zadbać o przyszłość naszego regionu. Jego rozwój w znacznej mierze zależy od funduszy z Unii Europejskiej, o których podziale i przeznaczeniu decyduje się w Brukseli. Tam również zapadają rozstrzygnięcia w kluczowych dla Polski kwestiach takich jak bezpieczeństwo wschodniej granicy, polityka imigracyjna, wsparcie dla rolnictwa czy transformacja energetyczna. Doświadczenie, jakie zdobyłem zarówno w instytucjach krajowych, jak i Komitecie Regionów gwarantuje, że skutecznie dopilnuję interesów Podkarpacia, reprezentując je godnie i szanując wartości, w które wierzymy - dodał Władysław Ortyl.
Miejsce dzisiejszego spotkania również nie było przypadkowe. Jak przypomniał marszałek Władysław Ortyl mielecki rynek został zrewitalizowany dzięki dotacjom z Funduszy Europejskich w ramach Regionalnego Programu Województwa Podkarpackiego 2007-2013.
Wśród najważniejszych planów i zamierzeń, które chce realizować jako europarlamentarzysta, marszałek wymienił kwestie bezpieczeństwa kraju i Podkarpacia. To również sprawy związane ze służbą zdrowia, szeroko pojętą infrastrukturą transportową, ze szczególnym uwzględnieniem potrzeb naszych lotnisk.
- Społeczeństwo oczekuje konsekwentnego działania na rzecz dużych i przyszłościowych inwestycji. Jak nas uczy przeszłość wiele spraw, działań decyzji, ma początek właśnie w Brukseli. Tam trzeba być i skutecznie działać. Moje doświadczenie w samorządzie, w Komitecie Regionów i wcześniejsze w pracy parlamentarnej czy w ministerstwie mogę wykorzystać w Parlamencie Europejskim - dodał Władysław Ortyl.
Władysław Ortyl podkreślił zdecydowanie, że start w wyborach do europarlamentu to praca zespołowa, bo w pierwszej kolejności liczy się wynik jaki zdobędzie cała lista.
- Startujemy dla ważnych spraw i przyszłości. Mamy mocną listę od numer 1 aż do 10. To lista ułożona pod grę i wynik całej drużyny - dodał.
Marszałek Władysław Ortyl od 2016 roku jest członkiem Europejskiego Komitetu Regionów, gdzie należy do grupy Europejskich Konserwatystów i Reformatorów. Obecnie jest wiceprzewodniczącym grupy.
Miejsce dzisiejszego spotkania również nie było przypadkowe. Jak przypomniał marszałek Władysław Ortyl mielecki rynek został zrewitalizowany dzięki dotacjom z Funduszy Europejskich w ramach Regionalnego Programu Województwa Podkarpackiego 2007-2013.
Wśród najważniejszych planów i zamierzeń, które chce realizować jako europarlamentarzysta, marszałek wymienił kwestie bezpieczeństwa kraju i Podkarpacia. To również sprawy związane ze służbą zdrowia, szeroko pojętą infrastrukturą transportową, ze szczególnym uwzględnieniem potrzeb naszych lotnisk.
- Społeczeństwo oczekuje konsekwentnego działania na rzecz dużych i przyszłościowych inwestycji. Jak nas uczy przeszłość wiele spraw, działań decyzji, ma początek właśnie w Brukseli. Tam trzeba być i skutecznie działać. Moje doświadczenie w samorządzie, w Komitecie Regionów i wcześniejsze w pracy parlamentarnej czy w ministerstwie mogę wykorzystać w Parlamencie Europejskim - dodał Władysław Ortyl.
Władysław Ortyl podkreślił zdecydowanie, że start w wyborach do europarlamentu to praca zespołowa, bo w pierwszej kolejności liczy się wynik jaki zdobędzie cała lista.
- Startujemy dla ważnych spraw i przyszłości. Mamy mocną listę od numer 1 aż do 10. To lista ułożona pod grę i wynik całej drużyny - dodał.
Marszałek Władysław Ortyl od 2016 roku jest członkiem Europejskiego Komitetu Regionów, gdzie należy do grupy Europejskich Konserwatystów i Reformatorów. Obecnie jest wiceprzewodniczącym grupy.
Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!