Wybory, które zmieniły Polskę. Wystawa na rynku w Krośnie
05.06.2024 19:40Podkarpacie
(fot. Tomasz Czech)
W 35 rocznicę historycznych wyborów (4 czerwca 1989 r.) na rynku w Krośnie otwarta została wystawa "4 czerwca 1989 - wybory, które zmieniły Polskę".
Wystawa "4 czerwca 1989 - wybory, które zmieniły Polskę", oficjalnie otwarta 3 czerwca, została przygotowana przez podkarpacki region Komitetu Obrony Demokracji. Prezentowane są na niej głównie archiwalne zdjęcia z "Gazety Wyborczej".
- Głos Joanny Szczepkowskiej 35 lat temu w dzienniku telewizyjnym objaśnił Polakom i całemu światu, że zakończyło się coś, co trwało bardzo długo - powiedział Przemysław Polański z Krosna.
Maria Nóżka (KOD Krosno) podkreśliła, że w rym roku obchodzimy 35-lecie tych historycznych wyborów.
- Wszyscy wiemy, że były one przełomowe w historii Polski. Żeby do nich mogło dojść, potrzebny był wysiłek, walka, wytrwałość ludzi, którzy od lat 80, a niektórzy i lat 70 poświęcali swoje życie, swój czas, a czasem i rodziny, aby prowadzić walkę opozycyjną - powiedziała Maria Nóżka.
Także prezydent Krosna Piotr Przytocki przypomniał dzień 4 czerwca 1989 roku.
- Moja żona pochodziła z Nowego Sącza i wtedy w niedzielę, musiałem być właśnie tam, u mamusi. Nie mogłem zmobilizować żony, żeby szybko wrócić do Krosna i zagłosować. Jednak fiat 126 p wykonał niesamowitą robotę. Odcinek 100 kilometrów udało się pokonać w rekordowym czasie 1 godziny i 15 minut i udało się zdążyć przed zamknięciem lokali wyborczych - opowiedział Piotr Przytocki.
Europosłanka Elżbieta Łukacijewska powiedziała, że w 1989 roku była młodą matką.
- Pamiętam ten czas nadziei, że moje dzieci będą żyły w zupełnie innym świecie, że będą sięgać po to, co mi wtedy nie było dane jako nastolatce. Przeszliśmy długą drogę i od tego czasu Polska przeszła cywilizacyjny krok do przodu - stwierdziła Elżbieta Łukacijewska.
Na zakończenie otwarcia wystawy, którą będzie można oglądać do 14 czerwca br., posłanka Joanna Frydrych podzieliła tort z okazji 35 rocznicy wyborów.
Podczas otwarcia wystawy specjalne oświadczenie rozprowadzało Krośnieńskie Stowarzyszenie Działaczy Opozycji Antykomunistycznej i Osób Represjonowanych, które "z głębokim oburzeniem odnosi się do propozycji uznania 4 czerwca narodowym świętem".
- Wybory kontraktowe nie były ani wolne, ani demokratyczne. Konsekwencją ich była między innymi "gruba kreska", brak dekomunizacji i uwłaszczenie się komunistycznej nomenklatury - czytamy między innymi w oświadczeniu.
Zdaniem członków Krośnieńskiego Stowarzyszenia Działaczy Opozycji Antykomunistycznej i Osób Represjonowanych, "pierwsze w pełni wolne wybory parlamentarne w Polsce odbyły się dopiero 27 października 1991 roku". Oświadczenie w imieniu Zarządu podpisał Jerzy Nowak.
- Głos Joanny Szczepkowskiej 35 lat temu w dzienniku telewizyjnym objaśnił Polakom i całemu światu, że zakończyło się coś, co trwało bardzo długo - powiedział Przemysław Polański z Krosna.
Maria Nóżka (KOD Krosno) podkreśliła, że w rym roku obchodzimy 35-lecie tych historycznych wyborów.
- Wszyscy wiemy, że były one przełomowe w historii Polski. Żeby do nich mogło dojść, potrzebny był wysiłek, walka, wytrwałość ludzi, którzy od lat 80, a niektórzy i lat 70 poświęcali swoje życie, swój czas, a czasem i rodziny, aby prowadzić walkę opozycyjną - powiedziała Maria Nóżka.
Także prezydent Krosna Piotr Przytocki przypomniał dzień 4 czerwca 1989 roku.
- Moja żona pochodziła z Nowego Sącza i wtedy w niedzielę, musiałem być właśnie tam, u mamusi. Nie mogłem zmobilizować żony, żeby szybko wrócić do Krosna i zagłosować. Jednak fiat 126 p wykonał niesamowitą robotę. Odcinek 100 kilometrów udało się pokonać w rekordowym czasie 1 godziny i 15 minut i udało się zdążyć przed zamknięciem lokali wyborczych - opowiedział Piotr Przytocki.
Europosłanka Elżbieta Łukacijewska powiedziała, że w 1989 roku była młodą matką.
- Pamiętam ten czas nadziei, że moje dzieci będą żyły w zupełnie innym świecie, że będą sięgać po to, co mi wtedy nie było dane jako nastolatce. Przeszliśmy długą drogę i od tego czasu Polska przeszła cywilizacyjny krok do przodu - stwierdziła Elżbieta Łukacijewska.
Na zakończenie otwarcia wystawy, którą będzie można oglądać do 14 czerwca br., posłanka Joanna Frydrych podzieliła tort z okazji 35 rocznicy wyborów.
Podczas otwarcia wystawy specjalne oświadczenie rozprowadzało Krośnieńskie Stowarzyszenie Działaczy Opozycji Antykomunistycznej i Osób Represjonowanych, które "z głębokim oburzeniem odnosi się do propozycji uznania 4 czerwca narodowym świętem".
- Wybory kontraktowe nie były ani wolne, ani demokratyczne. Konsekwencją ich była między innymi "gruba kreska", brak dekomunizacji i uwłaszczenie się komunistycznej nomenklatury - czytamy między innymi w oświadczeniu.
Zdaniem członków Krośnieńskiego Stowarzyszenia Działaczy Opozycji Antykomunistycznej i Osób Represjonowanych, "pierwsze w pełni wolne wybory parlamentarne w Polsce odbyły się dopiero 27 października 1991 roku". Oświadczenie w imieniu Zarządu podpisał Jerzy Nowak.
Autor: /AJ/
Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!