Jarosław i Marcin Szejowie wygrywają Rajd Rzeszowski

W sobotę na zawodników startujących w 33. MARMA Rajdzie Rzeszowskim czekało sześć odcinków specjalnych. Były to dwukrotne przejazdy prób Różanka, Brzostek oraz Kołaczyce. Łącznie załogi miały ponad 80 kilometrów sobotniej rywalizacji. Jarosław i Marcin Szejowie rozpoczęli dzień w dobrym tempie. Na kolejnych odcinkach plasowali się w ścisłej czołówce i utrzymywali fotel liderów rajdu.

Na ostatniej próbie porannej pętli błąd popełnili główni rywale Szejów w walce zarówno o zwycięstwo w Rajdzie Rzeszowskim, jak i o tytuł mistrzowski. Załoga GK Forge LOTTO Rally Team mogła już kontrolować tempo i w bezpieczny sposób dowieźć do mety triumf. Ostatecznie bracia z Ustronia wygrali 33. MARMA Rajd Rzeszowski z przewagą ponad 18 sekund nad drugą załogą.

Załoga GK Forge LOTTO Rally Team objęła jednocześnie prowadzenie w punktacji sezonowej mistrzostw Polski. Aktualnie z dorobkiem 132 punktów najszybsi bracia w Polsce są faworytami do tytułu. Kolejne dwie załogi tracą do nich dokładnie 21 oczek. Do końca sezonu pozostał wyłącznie domowy dla Szejów Rajd Śląska, który odbędzie się w październiku.

- Wygrywamy Rajd Rzeszowski! To niesamowite uczucie. Nasze przygotowania przyniosły pożądany skutek. Od samego początku chcieliśmy tutaj atakować. To się udawało - wygrywaliśmy odcinki specjalne i powiększaliśmy swoją przewagę. W sobotę toczyliśmy piękną walkę z Grzegorzem i Adamem. Im niestety nie było dane ukończyć tego rajdu. Cieszymy się, że chłopakom nic się nie stało i szkoda, że nie mogliśmy dokończyć tego pojedynku, bo on na pewno podobał się kibicom. Wówczas chodziło już wyłącznie o kontrolowanie przewagi. Wygrywamy rajd i jesteśmy liderami mistrzostw Polski - to niesamowite uczucie! - powiedział Jarosław Szeja.