Powstaje Szlak Wielkiej Wojny
28.04.2021 09:22Wiadomości / Podkarpacie / Jasło - miasto / Turystyka
Patrol kozacki w Beskidach - zbiory dr S. Nielipowicza.
W 67 miejscach na terenie Beskidu Niskiego i Bieszczadów, na terenie dziewięciu nadleśnictw, wkrótce staną tablice edukacyjne, przypominające historię krwawych walk w Karpatach na przełomie lat 1914 - 1915, jak również mało znane motywy z walk o niepodległość na tym terenie z lat 1918 - 1919.
Tablice zostaną posadowione w miejscach licznie odwiedzanych przez turystów, a ubogich w informację krajoznawczą na temat wojennych historii, jak choćby dolina Rabskiego potoku w Nadleśnictwie Baligród czy dolina Sanu pod Otrytem, które były areną krwawych starć carskiej armii z oddziałami c.k. armii austro-węgierskiej.
- Wszystkie będą miały standardową oprawę, a prócz tekstów, także zdjęcia z okresu walk i fragmenty mapy wojskowej z 1912 roku. Kody QR na tablicach umożliwią korzystanie z ich treści osobom słabo widzącym - informuje Edward Marszałek, rzecznik prasowy Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie.
- Podjęliśmy ten temat jako pokłosie konferencji, którą w 2018 roku organizowaliśmy w Cisnej we współpracy z Polskim Towarzystwem Leśnym i Państwową Wyższą Szkołą Techniczno-Ekonomiczną w Jarosławiu – mówi Marek Marecki, dyrektor Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie. – Tamte wydarzenia sprzed ponad wieku miały wielki wpływy na stan lasów w Karpatach, a ślady walk wciąż są widoczne w wielu okolicach. Poza tym chcemy okazać szacunek dla setek tysięcy ofiar tej wojny, których szczątki zostały na zawsze lasach.
Tablice z opisami wojennych działań pojawią się w lasach przed sezonem letnim. Autorem tekstów i pomysłodawcą jest dr hab. Andrzej Olejko, prof. PWSTE w Jarosławiu.
- Pierwsza wojna światowa, zwana Wielką Wojną w szczególnie okrutny sposób dotknęła rejonu Karpat, którego częścią są Bieszczady – wyjaśnia Andrzej Olejko. - Zdobycie górskich przełęczy było jednym z celów rosyjskiego dowództwa w wojnie z Austro-Węgrami, a konsekwencją był fakt, że przełom 1914 i 1915 roku to najbardziej krwawy i wyniszczający okres dla tych terenów w ostatnim tysiącleciu. Zmasakrowano pociskami i granatami ogromne powierzchnie lasów. A wszystko to potęgowała w tamtym czasie długa, śnieżna i mroźna zima. Niczym dodatkowy uczestnik wojny zbierała, równie co walki, wielkie żniwo śmierci – dodaje prof. Andrzej Olejko.
- Jak wyliczają historycy w czasie walk w Karpatach zginęło około 1 mln 200 tysięcy żołnierzy armii rosyjskiej i 800 tysięcy żołnierzy armii austro-węgierskiej. Zniszczeniu uległo ponad 60 tysięcy budynków, w tym domów, kościołów, cerkwi i zabytków. Wiele osad zostało całkowicie wyludnionych i zniszczonych. O tym wszystkim przypominać będą tablice na szlaku Wielkiej Wojny - podkreśla Edward Marszałek.
- Wszystkie będą miały standardową oprawę, a prócz tekstów, także zdjęcia z okresu walk i fragmenty mapy wojskowej z 1912 roku. Kody QR na tablicach umożliwią korzystanie z ich treści osobom słabo widzącym - informuje Edward Marszałek, rzecznik prasowy Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie.
- Podjęliśmy ten temat jako pokłosie konferencji, którą w 2018 roku organizowaliśmy w Cisnej we współpracy z Polskim Towarzystwem Leśnym i Państwową Wyższą Szkołą Techniczno-Ekonomiczną w Jarosławiu – mówi Marek Marecki, dyrektor Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie. – Tamte wydarzenia sprzed ponad wieku miały wielki wpływy na stan lasów w Karpatach, a ślady walk wciąż są widoczne w wielu okolicach. Poza tym chcemy okazać szacunek dla setek tysięcy ofiar tej wojny, których szczątki zostały na zawsze lasach.
Tablice z opisami wojennych działań pojawią się w lasach przed sezonem letnim. Autorem tekstów i pomysłodawcą jest dr hab. Andrzej Olejko, prof. PWSTE w Jarosławiu.
- Pierwsza wojna światowa, zwana Wielką Wojną w szczególnie okrutny sposób dotknęła rejonu Karpat, którego częścią są Bieszczady – wyjaśnia Andrzej Olejko. - Zdobycie górskich przełęczy było jednym z celów rosyjskiego dowództwa w wojnie z Austro-Węgrami, a konsekwencją był fakt, że przełom 1914 i 1915 roku to najbardziej krwawy i wyniszczający okres dla tych terenów w ostatnim tysiącleciu. Zmasakrowano pociskami i granatami ogromne powierzchnie lasów. A wszystko to potęgowała w tamtym czasie długa, śnieżna i mroźna zima. Niczym dodatkowy uczestnik wojny zbierała, równie co walki, wielkie żniwo śmierci – dodaje prof. Andrzej Olejko.
- Jak wyliczają historycy w czasie walk w Karpatach zginęło około 1 mln 200 tysięcy żołnierzy armii rosyjskiej i 800 tysięcy żołnierzy armii austro-węgierskiej. Zniszczeniu uległo ponad 60 tysięcy budynków, w tym domów, kościołów, cerkwi i zabytków. Wiele osad zostało całkowicie wyludnionych i zniszczonych. O tym wszystkim przypominać będą tablice na szlaku Wielkiej Wojny - podkreśla Edward Marszałek.
Źródło: RDLP w Krośnie, Autor: opr. /BH/
Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!