W Dworze Szeptyckich w Korczynie czynna jest wystawa wyrobów, zdjęć, dokumentów i innych pamiątek po nieistniejących już zakładach produkcyjnych w Korczynie.
Stowarzyszenie Miłośników Ziemi Krośnieńskiej Koło w Korczynie oraz Gminny Ośrodek Kultury w Korczynie zorganizowali niezwykłą wystawę "Ocalić od zapomnienia". Prezentowane są na niej pamiątki, często unikatowe, po czterech byłych zakładach produkcyjnych w Korczynie: Włókienniczej Spółdzielni Pracy "Towarzystwo Tkaczy" w Korczynie, Korczyńskich Zakładach Spożywczych, Robotniczej Spółdzielni Pracy Przemysłu Drzewnego w Korczynie i Spółdzielni Pracy "Przyszłość" w Korczynie.
Wernisaż wystawy odbył się 1 września i zgromadził około 100 osób, w tym byłych pracowników nieistniejących już firm. Wstęgę przecięli Maria i Jan Półchłopkowie.
- Jest to najbardziej sentymentalna wystawa, jaką gościmy do tej pory w murach Dworu Szeptyckich. Obecnie żyje już pokolenie, które nie wie, że kiedyś działały tutaj prężnie zakłady produkcyjne. Mam nadzieję, że organizacja tej wystawy przyczyni się do tego, że świadomość, pamięć i tradycja zostanie zachowana i przetrwa jeszcze bardzo długo - powiedział Wojciech Tomkiewicz, dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Korczynie.
Za część merytoryczną wystawy odpowiadają członkowie Stowarzyszenia Miłośników Ziemi Krośnieńskiej Koło w Korczynie. Jego przewodniczący Henryk Bogacz przypomniał, że korczyńskie koło działa od roku i zrzesza obecnie 15 członków, którzy podejmują zadania dla siebie i środowiska.
- Dzisiaj oddajemy dla społeczności Korczyny nasz nowy projekt zatytułowany "Ocalić od zapomnienia". Udało nam się stworzyć wystawę, jakiej w Korczynie jeszcze nie było. Pokazujemy, jaką marką była Korczyna ze swoimi zakładami pracy i ludźmi tam pracującymi, którym to głównie dedykujemy tą wystawę. Dziękuję wszystkim, którzy pomogli nam w tym zadaniu i zapraszam do obejrzenia, jakie przed laty wspaniałe rzeczy produkowano w Korczynie - stwierdził Henryk Bogacz.
O szczegółach wystawy, o prezentowanych pamiątkach opowiedział jej komisarz, Jan Stachyrak. Wspomniał, że Korczyna według statystyk, była jedną z najbardziej uprzemysłowionych wsi w Polsce.
- Pomyślałem, dlaczego więc nie można byłoby pokazać tych osiągnięć sprzed lat? Temat został zaakceptowany przez członków koła i dzisiaj możemy oglądać efekty przygotowań, które rozpoczęliśmy jesienią ubiegłego roku - przypomniał Jan Stachyrak.
Eksponaty, a jest ich łącznie 120 oraz blisko 200 zdjęć, użyczyło ostatecznie kilkanaście osób, za co organizatorzy wystawy są im bardzo wdzięczni.
W największej sali wystawowej prezentowane są zakłady drzewne, w tym między innymi odnowiony kredens kuchenny produkowany w Korczynie, stanowisko ręcznych narzędzi do produkcji w zakładach drzewnych oraz galanteria drzewna. W tej samej sali jest też kącik poświęcony cegielni.
Druga sala poświęcona jest Towarzystwu Tkaczy, a w niej można podziwiać słynne makaty tkane w Korczynie, w tym makaty - klęczniki wysyłane w bardzo dużych ilościach do krajów muzułmańskich, a także ozdobne kapy na łóżka, czy ręczniki.
- Ostania sala to Korczyńskie Zakłady Spożywcze, gdzie można zobaczyć między innymi zachowane dwa oryginalne słoiki z dżemem jeżynowym i marmoladą z lat 80-tych ubiegłego stulecia, sztandar zakładu, kronikę, urządzenie do ręcznego prześwietlania słoików, etykiety, zdjęcia - powiedział Jan Stachyrak.
Wystawę można oglądać do 10 października br. w każdą sobotę i niedzielę w godz. 15:00 - 17:00, a dni powszednie po wcześniejszym telefonicznym uzgodnieniu.
Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!