Koń bez jeźdźca na ulicach Narola. Dzięki policji wrócił do domu
07.09.2023 13:45Podkarpacie
(fot. KPP w Lubaczowie)
Z niecodzienną interwencją musieli zmierzyć się policjanci z Cieszanowa. Ulicami Narola biegał spłoszony koń. Mundurowi schwytali zwierzę i przekazali właścicielowi.
Policyjna służba nie raz potrafi zaskoczyć, a każdy dzień przynosi nowe, czasami zaskakujące wyzwania. Z taką interwencją zmierzyli się policjanci z Cieszanowa. We wtorek około godz.16, policjanci otrzymali zgłoszenie o koniu, który biegał ulicami Narola.
Policjanci, którzy przybyli na miejsce interwencji potwierdzili zgłoszenie. Kierownik Posterunku Policji w Cieszanowie, posiadający doświadczenie w pracy z końmi, schwytał wierzchowca. Funkcjonariusze ustalili właściciela "uciekiniera". Okazało się, że zwierzę przeskoczyło przez ogrodzenie gospodarstwa i biegało po ulicy.
Tragiczny finał prac na dachu budynku
Na szczęście nie doszło do żadnego niebezpiecznego zdarzenia z jego udziałem. Koń został przekazany właścicielowi.
Policjanci, którzy przybyli na miejsce interwencji potwierdzili zgłoszenie. Kierownik Posterunku Policji w Cieszanowie, posiadający doświadczenie w pracy z końmi, schwytał wierzchowca. Funkcjonariusze ustalili właściciela "uciekiniera". Okazało się, że zwierzę przeskoczyło przez ogrodzenie gospodarstwa i biegało po ulicy.
Tragiczny finał prac na dachu budynku
Na szczęście nie doszło do żadnego niebezpiecznego zdarzenia z jego udziałem. Koń został przekazany właścicielowi.
Źródło: KPP w Lubaczowie
Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!