Uwaga kierowcy! Ta kara może zrujnować budżet domowy
17.12.2023 09:50Podkarpacie / Wiadomości
Od 1 stycznia 2024 znacznie wzrosną kary za brak obowiązkowego OC. Od nowego roku będzie to kwota niemal 8500 zł, co więcej ciężko będzie uniknąć kary, gdyż każdy posiadacz samochodu liczyć się musi z automatyczną i zdalną kontrolą.
Kara za brak ważnego OC jest jedną z najwyższych, jakie dotyczą kierowców, co roku też można obserwować jej wzrost. W styczniu 2024 również zostanie podniesiona do 8484 zł dla aut osobowych. Na właścicieli aut ciężarowych mogą być nakładane jeszcze surowsze kary.
Brak ważnego OC skutkuje karą pieniężną, którą nakłada Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny, jest ona zależna od kwoty pensji minimalnej, stąd też niemal co roku wzrasta. W 2024 roku kwota kary za brak OC wzrosnąć ma dwukrotnie, 1 stycznia i 1 lipca. Wysokość kary zależy też od długości czasu bez OC, co od 1 stycznia wyglądać będzie następująco:
W drugiej połowie roku, czyli od 1 lipca 2024 kary będą jeszcze wyższe:
Kary od UFG są wysokie, szczególnie uważać powinni właściciele samochodów ciężarowych. W ich przypadku kwota za opóźnienie z zapłatą OC powyżej 14 dni sięgnie 12730 od stycznia i od 1 lipca 12900.
Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny jest bardzo skuteczny w karaniu osób unikających płacenia OC. Nie potrzeba już kontroli drogowej, by wykryć brak opłaty, gdyż urząd bazuje na informacjach z systemów informatycznych, by sprawdzić, jak długa jest przerwa w OC.
Kary za brak OC są wprawdzie wysokie, jednak znacznie gorsza jest sytuacja, w której kierowca spowoduje wypadek lub stłuczkę, nie posiadając ważnej polisy. Urząd wypłaca wtedy odszkodowanie właścicielowi pojazdu, który ucierpiał w wypadku, a później egzekwuje koszty od sprawcy. Uszkodzenie nowego drogiego auta lub spowodowanie u poszkodowanego obrażeń, może skutkować kwotami sięgającymi nawet miliona i więcej.
Co można zrobić w sytuacji, gdy zapomnimy o zapłacie ubezpieczenia, a nałożona przez urząd kara znacznie przewyższa możliwości finansowe? Wówczas można wnioskować o rozłożenie kary na raty, pod warunkiem że wniosek trafi do UFG w terminie do 30 dni, od daty doręczenia wezwania do zapłaty. Fundusz bierze pod uwagę takie okoliczności, jak status bezrobotnego w PUP, zaświadczenia o rencie lub inwalidztwie, opieka nad osobą przewlekle chorą czy udokumentowane koszty leczenia.
Jako okoliczność łagodząca traktowany jest także fakt posiadania dziecka do lat 25, które nie posiada jeszcze swoich dochodów.
Brak ważnego OC skutkuje karą pieniężną, którą nakłada Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny, jest ona zależna od kwoty pensji minimalnej, stąd też niemal co roku wzrasta. W 2024 roku kwota kary za brak OC wzrosnąć ma dwukrotnie, 1 stycznia i 1 lipca. Wysokość kary zależy też od długości czasu bez OC, co od 1 stycznia wyglądać będzie następująco:
- Od 1 do 3 dni - 1700 zł
- Od 3 do 14 dni - 4250 zł
- Powyżej 14 dni - 8490 zł
W drugiej połowie roku, czyli od 1 lipca 2024 kary będą jeszcze wyższe:
- Od 1 do 3 dni - 1720 zł
- Od 3 do 14 dni - 4300 zł
- Powyżej 14 dni - 8600 zł
Kary od UFG są wysokie, szczególnie uważać powinni właściciele samochodów ciężarowych. W ich przypadku kwota za opóźnienie z zapłatą OC powyżej 14 dni sięgnie 12730 od stycznia i od 1 lipca 12900.
Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny jest bardzo skuteczny w karaniu osób unikających płacenia OC. Nie potrzeba już kontroli drogowej, by wykryć brak opłaty, gdyż urząd bazuje na informacjach z systemów informatycznych, by sprawdzić, jak długa jest przerwa w OC.
Kary za brak OC są wprawdzie wysokie, jednak znacznie gorsza jest sytuacja, w której kierowca spowoduje wypadek lub stłuczkę, nie posiadając ważnej polisy. Urząd wypłaca wtedy odszkodowanie właścicielowi pojazdu, który ucierpiał w wypadku, a później egzekwuje koszty od sprawcy. Uszkodzenie nowego drogiego auta lub spowodowanie u poszkodowanego obrażeń, może skutkować kwotami sięgającymi nawet miliona i więcej.
Co można zrobić w sytuacji, gdy zapomnimy o zapłacie ubezpieczenia, a nałożona przez urząd kara znacznie przewyższa możliwości finansowe? Wówczas można wnioskować o rozłożenie kary na raty, pod warunkiem że wniosek trafi do UFG w terminie do 30 dni, od daty doręczenia wezwania do zapłaty. Fundusz bierze pod uwagę takie okoliczności, jak status bezrobotnego w PUP, zaświadczenia o rencie lub inwalidztwie, opieka nad osobą przewlekle chorą czy udokumentowane koszty leczenia.
Jako okoliczność łagodząca traktowany jest także fakt posiadania dziecka do lat 25, które nie posiada jeszcze swoich dochodów.
Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!