Piłka nożna. V liga. Cosmos w Kołaczycach! Czy Tempo zdobędzie Zamczysko?
14.05.2021 21:41Wiadomości / Sport / Jasło - miasto / Kołaczyce / Nowy Żmigród / Skołyszyn / Tarnowiec
Przed zawodnikami Tempa Nienaszów kolejne wyzwanie - zdobycie Zamczyska.
(fot. Bogdan Hućko)
Piłkarze klasy okręgowej w weekend (15-16 maja) rozegrają mecze XXIX kolejki. Drużyny z powiatu jasielskiego w roli gospodarzy - Ostoja Kołaczyce, LKS Skołyszyn i LKS Czeluśnica mają bardzo wymagających rywali. Niemniej trudne zadanie czeka Tempo Nienaszów w Odrzykoniu.
Ostoja Kołaczyce, LKS Skołyszyn i LKS Czeluśnica mierzą się z drużynami zajmującymi znacznie wyższe miejsca w tabeli. Natomiast Tempo wyjeżdża do Odrzykonia, a tamtejsze Zamczysko jest tuż za drużyną z Nienaszowa.
Mecze XXIX kolejki (15-16 maja):
Przy nazwach drużyn w nawiasach miejsca w tabeli.
LKS Czeluśnica (18) - Grabowianka Grabówka (12) - (s. 14)
Sędziują: Rafał Krężałek oraz Kamil Smerecki i Dawid Głowacki.
LKS Czeluśnica na wiosnę wygrał dwa mecze (z Kotwicą Korczyna i Brzozovią Brzozów po 2-1) i trzy wyjazdowe przegrał minimalnie (z Przełęczą Dukla 0-1, Orłem Faliszówka 2-3 i Bieszczadami Ustrzyki dolne 0-1), w tym ostatni w Arłamowie w dosyć kontrowersyjnych okolicznościach. Trener Wojciech Florczak wierzy w zespół, który wciąż ma szanse na pozostanie w klasie okręgowej. Mecz z Grabowianką jest z tych z kategorii za tzw. 6 punktów. W rundzie jesiennej w Grabówce padł remis 3-3.
Goście na wiosnę zremisowali w Sieniawie 2-2, u siebie z Szarotką Uherce 4-4, oddali mecz walkowerem z Cosmosem Nowotaniec, zremisowali w Skołyszynie 1-1, a przed tygodniem pokonali Ostoję Kołaczyce 4-1. Grabowianka w 24. meczach zdobyła 27 punktów (bilans 7-6-11, bramki 44-72), co daje drużynie Janusza Sieradzkiego 12. miejsce w tabeli. Obie drużyny dzieli różnica 9 punktów.
Jeżeli LKS Czeluśnica chce się utrzymać w klasie okręgowej, to tego meczu nie może przegrać.
Ostoja Kołaczyce (10) - Cosmos Nowotaniec (2) - (s. 16:30)
Sędziują: Antoni Pelczarski oraz Radosław Kuszaj i Dawid Kosak.
Arcytrudne zadanie przed Ostoją Kołaczyce. Po 10 meczach bez porażki (5 zwycięstw i 5 remisów) z trenerem Robertem Podkulskim, przegrali ostatnie dwa z Bieszczadami Arłamowem Ustrzyki Dolne i Grabowianką Grabówka. W obydwu spotkaniach stracili po 4 bramki. Teraz do Kołaczyc przyjeżdża Cosmos Nowotaniec w międzynarodowym składzie, który na wiosnę wygrał wszystkie trzy mecze na boisku, w tym z Arłamowem (2-1), z którym stracił punkty walkowerem ze względu na grę nieuprawnionego zawodnika. Drużyna Grzegorza Pastuszaka pokonała na wiosnę Naftę Jedlicze 6-0 i Szarotkę Uherce 5-3. Grabowianka Grabówka i LKS Skołyszyn oddały mecze z Cosmosem walkowerem. Projekt drużyny z Nowotańca zadziwia wszystkich. To ewenement na skalę znacznie większą niż tylko region.
W Ostoi - podobnie jak w innych drużynach - duża rotacja w składzie, często wymuszona różnymi okolicznościami, nie daje namiastki komfortu pracy trenerowi. W meczu z Cosmosem za kartki pauzują Mateusz Juszkiewicz i Tomasz Biały.
Ostoję i Cosmos dzieli różnica ośmiu miejsc i aż 26 punktów. W rundzie jesiennej Cosmos wygrał u siebie z Ostoją 3-0.
Zamczysko Odrzykoń (5) - Tempo Nienaszów (4) - (n. 11)
Sędziują: Przemysław Gancarz oraz Patryk Urbaś i Leszek Śnieżek.
Może to być mecz kolejki nie tylko ze względu na miejsca obu drużyn w tabeli. Zarówno Zamczysko jak i Tempo preferują ofensywny, widowiskowy styl gry. Mają do takich zadań zawodników. Kibice wracający na trybuny nie powinni narzekać i nudzić się na tym meczu w niedzielne przedpołudnie.
Zamczysko rundę wiosenną zaczęło źle - od porażki na swoim stadionie z Szarotką Uherce 0-1 i remisie z Iskrą Przysietnica 2-2, by wygrać w Skołyszynie 4-3. Kolejne dwa mecze zremisowali (po 1-1) z Wisłokiem Sieniawa i Markiewicza Krosno. Bardzo ważne gole w meczach na wiosnę strzelał kapitan Zamczyska Bartosz Lenart.
Tempo od 9 meczów jest niepokonane, a w rundzie rewanżowej zdobywa dużo goli: 8 z Przełęczą Dukla, 6 z Kotwicą Korczyna, po 4 z Beskidem Posada Górna i Iskrą Przysietnica. Najlepszy strzelec zespołu Marcin Walczyk zdobył już 28 goli, w tym 9 w rundzie wiosennej i goni lidera Radosława Macnara (30 bramek).
Obie drużyny sąsiadują w tabeli, ale Tempo ma 8 punktów więcej. W rundzie jesiennej drużyna z Nienaszowa wygrała 4-0 po dwóch bramkach Marcina Walczyka oraz Arkadiusza Majki i Łukasza Świątka. Ostatni mecz Tempa w Odrzykoniu jesienią 2019 roku zakończył się zwycięstwem 2-0. Obydwie bramki zdobył Wojciech Kiełtyka, obecnie zawodnik Czarnych Jasło.
LKS Skołyszyn (17) - Przełom Besko (7) - (n. 15)
Sędziują: Grzegorz Gądela oraz Dariusz Łuksa i Sławomir Kielar.
Obie drużyny w tabeli dzieli 10 miejsc i aż 21 punktów. LKS Skołyszyn na wiosnę meczu jeszcze nie wygrał (tylko 2 remisy z Iskrą Przysietnica i Grabowianką Grabówka) oraz klęska w Arłamowie 1-9 i przegrana - trochę na własne życzenie - u siebie z Zamczyskiem Odrzykoń 3-4. Do Nowotańca nie pojechali. Drużyna Zdzisława Żmigrodzkiego ma 18 punktów i jeżeli chce nawiązać walkę o utrzymanie to nie może więcej trwonić punktów.
W niedzielnym meczu z Przełomem Besko o punkty będzie bardzo ciężko. Drużyna Pawła Jaślara słynie z solidności od wielu lat, chociaż w tej rundzie wynikami nie powala na kolana. Na wiosnę Przełom dosyć niespodziewanie zremisował 1-1 w Brzozowie, a po wznowieniu rozgrywek po przerwie epidemicznej rozgromił Beskid Posadę Górną 9-1, przegrał z Arłamowem 0-3 i Naftą Jedlicze 0-1, a w minionej kolejce pokonał Szarotkę Uherce 2-0.
Goście są faworytem, ale to od Skołyszyna będzie zależało, czy podejmie walkę. Mentalnie, mimo charyzmatycznego trenera, zespół skołyszyński nie prezentuje się najlepiej.
W pozostałych meczach XXIX kolejki:
Przełęcz Dukla - Bieszczady Arłamów Ustrzyki Dolne (s. 16)
Szarotka Uherce - Start Rymanów (s. 16:30)
Nafta Jedlicze - Beskid Posada Górna (s. 17)
Kotwica Korczyna - Brzozovia Brzozów (n. 15)
Markiewicza Krosno - Wisłok Sieniawa (n. 16:30)
Iskra Przysietnica - Orzeł Faliszówka (n. 16:30)
Mecze XXIX kolejki (15-16 maja):
Przy nazwach drużyn w nawiasach miejsca w tabeli.
LKS Czeluśnica (18) - Grabowianka Grabówka (12) - (s. 14)
Sędziują: Rafał Krężałek oraz Kamil Smerecki i Dawid Głowacki.
LKS Czeluśnica na wiosnę wygrał dwa mecze (z Kotwicą Korczyna i Brzozovią Brzozów po 2-1) i trzy wyjazdowe przegrał minimalnie (z Przełęczą Dukla 0-1, Orłem Faliszówka 2-3 i Bieszczadami Ustrzyki dolne 0-1), w tym ostatni w Arłamowie w dosyć kontrowersyjnych okolicznościach. Trener Wojciech Florczak wierzy w zespół, który wciąż ma szanse na pozostanie w klasie okręgowej. Mecz z Grabowianką jest z tych z kategorii za tzw. 6 punktów. W rundzie jesiennej w Grabówce padł remis 3-3.
Goście na wiosnę zremisowali w Sieniawie 2-2, u siebie z Szarotką Uherce 4-4, oddali mecz walkowerem z Cosmosem Nowotaniec, zremisowali w Skołyszynie 1-1, a przed tygodniem pokonali Ostoję Kołaczyce 4-1. Grabowianka w 24. meczach zdobyła 27 punktów (bilans 7-6-11, bramki 44-72), co daje drużynie Janusza Sieradzkiego 12. miejsce w tabeli. Obie drużyny dzieli różnica 9 punktów.
Jeżeli LKS Czeluśnica chce się utrzymać w klasie okręgowej, to tego meczu nie może przegrać.
Ostoja Kołaczyce (10) - Cosmos Nowotaniec (2) - (s. 16:30)
Sędziują: Antoni Pelczarski oraz Radosław Kuszaj i Dawid Kosak.
Arcytrudne zadanie przed Ostoją Kołaczyce. Po 10 meczach bez porażki (5 zwycięstw i 5 remisów) z trenerem Robertem Podkulskim, przegrali ostatnie dwa z Bieszczadami Arłamowem Ustrzyki Dolne i Grabowianką Grabówka. W obydwu spotkaniach stracili po 4 bramki. Teraz do Kołaczyc przyjeżdża Cosmos Nowotaniec w międzynarodowym składzie, który na wiosnę wygrał wszystkie trzy mecze na boisku, w tym z Arłamowem (2-1), z którym stracił punkty walkowerem ze względu na grę nieuprawnionego zawodnika. Drużyna Grzegorza Pastuszaka pokonała na wiosnę Naftę Jedlicze 6-0 i Szarotkę Uherce 5-3. Grabowianka Grabówka i LKS Skołyszyn oddały mecze z Cosmosem walkowerem. Projekt drużyny z Nowotańca zadziwia wszystkich. To ewenement na skalę znacznie większą niż tylko region.
W Ostoi - podobnie jak w innych drużynach - duża rotacja w składzie, często wymuszona różnymi okolicznościami, nie daje namiastki komfortu pracy trenerowi. W meczu z Cosmosem za kartki pauzują Mateusz Juszkiewicz i Tomasz Biały.
Ostoję i Cosmos dzieli różnica ośmiu miejsc i aż 26 punktów. W rundzie jesiennej Cosmos wygrał u siebie z Ostoją 3-0.
Zamczysko Odrzykoń (5) - Tempo Nienaszów (4) - (n. 11)
Sędziują: Przemysław Gancarz oraz Patryk Urbaś i Leszek Śnieżek.
Może to być mecz kolejki nie tylko ze względu na miejsca obu drużyn w tabeli. Zarówno Zamczysko jak i Tempo preferują ofensywny, widowiskowy styl gry. Mają do takich zadań zawodników. Kibice wracający na trybuny nie powinni narzekać i nudzić się na tym meczu w niedzielne przedpołudnie.
Zamczysko rundę wiosenną zaczęło źle - od porażki na swoim stadionie z Szarotką Uherce 0-1 i remisie z Iskrą Przysietnica 2-2, by wygrać w Skołyszynie 4-3. Kolejne dwa mecze zremisowali (po 1-1) z Wisłokiem Sieniawa i Markiewicza Krosno. Bardzo ważne gole w meczach na wiosnę strzelał kapitan Zamczyska Bartosz Lenart.
Tempo od 9 meczów jest niepokonane, a w rundzie rewanżowej zdobywa dużo goli: 8 z Przełęczą Dukla, 6 z Kotwicą Korczyna, po 4 z Beskidem Posada Górna i Iskrą Przysietnica. Najlepszy strzelec zespołu Marcin Walczyk zdobył już 28 goli, w tym 9 w rundzie wiosennej i goni lidera Radosława Macnara (30 bramek).
Obie drużyny sąsiadują w tabeli, ale Tempo ma 8 punktów więcej. W rundzie jesiennej drużyna z Nienaszowa wygrała 4-0 po dwóch bramkach Marcina Walczyka oraz Arkadiusza Majki i Łukasza Świątka. Ostatni mecz Tempa w Odrzykoniu jesienią 2019 roku zakończył się zwycięstwem 2-0. Obydwie bramki zdobył Wojciech Kiełtyka, obecnie zawodnik Czarnych Jasło.
LKS Skołyszyn (17) - Przełom Besko (7) - (n. 15)
Sędziują: Grzegorz Gądela oraz Dariusz Łuksa i Sławomir Kielar.
Obie drużyny w tabeli dzieli 10 miejsc i aż 21 punktów. LKS Skołyszyn na wiosnę meczu jeszcze nie wygrał (tylko 2 remisy z Iskrą Przysietnica i Grabowianką Grabówka) oraz klęska w Arłamowie 1-9 i przegrana - trochę na własne życzenie - u siebie z Zamczyskiem Odrzykoń 3-4. Do Nowotańca nie pojechali. Drużyna Zdzisława Żmigrodzkiego ma 18 punktów i jeżeli chce nawiązać walkę o utrzymanie to nie może więcej trwonić punktów.
W niedzielnym meczu z Przełomem Besko o punkty będzie bardzo ciężko. Drużyna Pawła Jaślara słynie z solidności od wielu lat, chociaż w tej rundzie wynikami nie powala na kolana. Na wiosnę Przełom dosyć niespodziewanie zremisował 1-1 w Brzozowie, a po wznowieniu rozgrywek po przerwie epidemicznej rozgromił Beskid Posadę Górną 9-1, przegrał z Arłamowem 0-3 i Naftą Jedlicze 0-1, a w minionej kolejce pokonał Szarotkę Uherce 2-0.
Goście są faworytem, ale to od Skołyszyna będzie zależało, czy podejmie walkę. Mentalnie, mimo charyzmatycznego trenera, zespół skołyszyński nie prezentuje się najlepiej.
W pozostałych meczach XXIX kolejki:
Przełęcz Dukla - Bieszczady Arłamów Ustrzyki Dolne (s. 16)
Szarotka Uherce - Start Rymanów (s. 16:30)
Nafta Jedlicze - Beskid Posada Górna (s. 17)
Kotwica Korczyna - Brzozovia Brzozów (n. 15)
Markiewicza Krosno - Wisłok Sieniawa (n. 16:30)
Iskra Przysietnica - Orzeł Faliszówka (n. 16:30)
Zobacz również:
- Piłka nożna. IV liga podkarpacka. Dzisiaj przy Śniadeckich: Czarni Jasło - Start Pruchnik
- Przegrana Czarnych Jasło w finale okręgowego Pucharu Polski
- Piłka nożna. Dzisiaj finał okręgowego Pucharu Polski Karpaty Krosno - Czarni 1910 Jasło
- Piłka nożna. Klasa B - grupa V i VI. Tajfun Łubno zatrzymany w Warzycach. Zorza Łubienko wygrywa mecz w dziesięciu
- Piłka nożna. Klasa A - grupa III. Zamczysko nie do zdobycia. Cztery gole Dominika Kowalskiego
- Piłka nożna. V liga. Czeluśnica bliska sprawienia niespodzianki. Kontrowersyjny gol lidera
Autor: /BH/
Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!