Piłka nożna. V liga krośnieńska. Mecze o stawkę Ostoi, Czeluśnicy i Skołyszyna. Tylko Tempo jest faworytem

Piłkarski weekend w klasie okręgowej pod znakiem meczów o wielką stawkę. Szkoda tylko, że ze względu na sytuację epidemiologiczną, mecze będą rozgrywane bez publiczności. Emocji na pewno nie zabraknie.

Mecze XIV kolejki (24 - 25 października):
Nafta Jedlicze - Ostoja Kołaczyce (s. 15)
Sędziują: Kamil Dobosz oraz Marcin Irzyk i Wojciech Heret.
Obie drużyny prowadzą nowi trenerzy. Nafta Jedlicze zajmuje 17. miejsce w tabeli z dorobkiem 10 punktów (bilans 2-4-7, bramki 15-36). Pod okiem nowego szkoleniowca rozegrała trzy mecze - po dwóch remisach 1-1 na swoim boisku z Wisłokiem Sieniawa i Szarotka Uherce, wygrała w poprzedniej kolejce w Skołyszynie i będzie chciała podtrzymać dobrą passę.
Natomiast Ostoja Kołaczyce zajmuje 14. miejsce i ma 3 punkty więcej od Nafty. Bilans beniaminka to 4-1-8, bramki 17-27. Udany był debiut Roberta Podkulskiego w roli trenera. Ostoja na swoim boisku przed tygodniem pokonała Beskid Posada Górna 3-0.
Zapowiada się ciekawa konfrontacja drużyn bardzo potrzebujących punktów.

Beskid Posada Górna - LKS Czeluśnica (s. 15)
Sędziują: Piotr Farion oraz Bogusław Cysarz i Zbigniew Gruszka.
To może być mecz na przełamanie dla obu drużyn. Beskid przegrał trzy ostatnie mecze z Szarotką Uherce 1-4, LKS Skołyszyn 2-4 i Ostoją Kołaczyce 0-3. Drużyna Szymona Cetnarskiego zajmuje 12. miejsce z 14 punktami (bilans 4-2-7, bramki 26-40).
LKS Czeluśnica jest w znaczniej gorszej sytuacji - od dziesięciu kolejek nie wygrali meczu (tylko 2 remisy). Zajmują ostatnie miejsce w tabeli z zaledwie 5 punktami (bilans 1-2-10, bramki 10-39). Czy nowemu trenerowi Robertowi Cionkowi uda się przełamać czarną serię? Tylko zwycięstwo przedłuża nadzieje na włączenie się do walki o utrzymanie, bo w tabeli jest bardzo ciasno i różnice punktowe minimalne.

Brzozovia Brzozów - Tempo Nienaszów (n. 13)
Sędziują: Sebastian Błażejowski oraz Łukasz Matuszek i Łukasz Radożycki.
Każdy inny wynik niż zwycięstwo Tempa Nienaszów będzie wielką niespodzianką. Brzozovia Brzozów zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli z 7 punktami na koncie (bilans 1-4-8, bramki 19-39). Jedyny mecz wygrali 13 września z LKS Czeluśnica 2-0. Ostatnio - z wyjątkiem derbowego spotkania z Iskrą Przysietnica (1-1) - w każdym meczu zespół Konrada Burego tracił dużo bramek: z Przełęczą Dukla 1-4, Kotwicą Korczyna 1-6, Zamczyskiem Odrzykoń 3-5 i Markiewicza Krosno 1-8.
Tempo Nienaszów od 12 meczów jest niepokonane. Po dwóch remisach w Krośnie i Sienawie wróciło na zwycięską ścieżkę w meczu z Orłem Faliszówka. Drużyna Grzegorza Muni (nie zagra, pauzuje za kartki) zajmuje 2. miejsce w tabeli z dorobkiem 32 punktów (bilans 10-2-1, bramki 33-15). Jeżeli Tempo wygra w Brzozowie, to w następnej kolejce w hicie rundy jesiennej podejmuje u siebie Bieszczady Arłamów Ustrzyki Dolne.

Szarotka Uherce - LKS Skołyszyn (n. 14.30)
Sędziują: Rafał Krężałek oraz Mateusz Gumienny i Wojciech Biały.
Obie drużyny w tabeli dzieli różnica jednego punktu. Szarotka Uherce jest 16. z 11 punktami (bilans 2-5-6, bramki 18-35), a LKS Skołyszyn plasuje się na 18.pozycji z 10 punktami (bilans 3-1-9, bramki 15-36).
Szarotka ostatnie trzy mecze miała udane. Wygrała z Beskidem Posada Górna 4-1, zremisowała w Jedliczu 1-1 oraz pokonała Wisłok Sieniawa 2-1, czyli drużyny walczące o utrzymanie.
LKS Skołyszyn po pięciu kolejnych porażkach, wygrał w Posadzie Górnej, ale osłabiony brakiem kilku podstawowych zawodników przegrał bardzo ważny mecz u siebie z Naftą Jedlicze. W Uhercach gościom będzie znów bardzo ciężko o punkty, ale jeżeli nie chcą zostać na samym dole tabeli, to muszą punktować z rywalami w ich zasięgu.

W pozostałych meczach XIV kolejki:
Wisłok Sieniawa - Orzeł Faliszówka (n. 11)
Cosmos Nowotaniec - Iskra Przysietnica (n. 14)
Przełom Besko - Kotwica Korczyna (n. 14)
Bieszczady Arłamów Ustrzyki Dolne - Markiewicza Krosno (n. 15, w Arłamowie)
Grabowianka Grabówka - Zamczysko Odrzykoń (n. 15)
Start Rymanów - Przełęcz Dukla (n. 15)