Zamknięte cmentarze. Ludzie masowo ruszyli na groby bliskich
30 października, 2020Wiadomości / Jasło - miasto / Nowy Żmigród / Skołyszyn
Nowy cmentarz w Jaśle.
(fot. Bogdan Hućko)
Rząd postanowił zamknąć wszystkie cmentarze - zarówno komunalne jak i parafialne, a także różnych wyznań i kościołów na trzy dni, od 31 października do 2 listopada. Po informacji rządu o zamknięciu cmentarzy, ludzie masowo ruszyli na groby bliskich, także w naszym regionie. Dzisiaj, 30 października, do późnej nocy przynosili kwiaty, palili znicze.
- Podjęliśmy decyzję, że zarówno w Dzień Wszystkich Świętych, a także dzień przed i dzień po cmentarze będą zamknięte - powiedział dzisiaj podczas konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki. - Nie chcemy doprowadzić do sytuacji, że osoby, które odwiedzą cmentarze poniosą śmierć. To niesie ze sobą ogromne ryzyko. Uznaliśmy, że tradycja jest mniej ważna niż życie - podkreślił szef rządu. Mateusz Morawiecki zaapelował też do seniorów o pozostanie w domach.
Epidemia koronawirusa przybiera na sile, dlatego rząd postanowił zamknąć wszystkie nekropolie w kraju. Zakaz odwiedzania cmentarzy nie dotyczy pogrzebów, które będą mogły się odbywać w tych trzech dniach.
Rząd w tych trudnych dniach prosi seniorów, szczególnie osoby powyżej 70. toku życia, aby pozostali w domu. Z myślą o nich powstał Solidarnościowy Korpus Wsparcia Seniorów. Lokalne ośrodki pomocy społecznej przy wsparciu wolontariuszy dostarczą niezbędne produkty do domów seniorów. W ten sposób osoba starsza może ograniczyć konieczność wychodzenia na zewnątrz.
Po informacji rządu o zamknięciu cmentarzy, ludzie masowo ruszyli na groby bliskich, także w naszym regionie. Do późnego wieczora, mimo padającego deszczu, przynosili kwiaty i znicze, modlili się nad mogiłami tych, którzy już odeszli. Tak było m.in. na cmentarzach w Sławęcinie, Trzcinicy, Jaśle, Łężynach, Nowym Żmigrodzie i Nienaszowie. Zatłoczone parkingi, pośpiech, żeby zdążyć przed północą. Krakowskie, rzeszowskie czy śląskie tablice rejestracyjne samochodów na przycmentarnych parkingach świadczyły, że wiele osób po decyzji rządu przyspieszyło przyjazd na groby bliskich.
Epidemia koronawirusa przybiera na sile, dlatego rząd postanowił zamknąć wszystkie nekropolie w kraju. Zakaz odwiedzania cmentarzy nie dotyczy pogrzebów, które będą mogły się odbywać w tych trzech dniach.
Rząd w tych trudnych dniach prosi seniorów, szczególnie osoby powyżej 70. toku życia, aby pozostali w domu. Z myślą o nich powstał Solidarnościowy Korpus Wsparcia Seniorów. Lokalne ośrodki pomocy społecznej przy wsparciu wolontariuszy dostarczą niezbędne produkty do domów seniorów. W ten sposób osoba starsza może ograniczyć konieczność wychodzenia na zewnątrz.
Po informacji rządu o zamknięciu cmentarzy, ludzie masowo ruszyli na groby bliskich, także w naszym regionie. Do późnego wieczora, mimo padającego deszczu, przynosili kwiaty i znicze, modlili się nad mogiłami tych, którzy już odeszli. Tak było m.in. na cmentarzach w Sławęcinie, Trzcinicy, Jaśle, Łężynach, Nowym Żmigrodzie i Nienaszowie. Zatłoczone parkingi, pośpiech, żeby zdążyć przed północą. Krakowskie, rzeszowskie czy śląskie tablice rejestracyjne samochodów na przycmentarnych parkingach świadczyły, że wiele osób po decyzji rządu przyspieszyło przyjazd na groby bliskich.
Autor: /BH/
Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!