Bez uprawnień i pod wpływem
14 marca, 2024Wiadomości / Na sygnale / Kołaczyce
(fot. KPP Jasło)
Policjanci zatrzymali do kontroli kierującego, który był pijany i przewoził inną osobę niezgodnie z przepisami. Od wielu lat miał też cofnięte uprawnienia do kierowania, a ciągnik, którym kierował nie był dopuszczony do ruchu i nie posiadał ubezpieczenia.
We wtorek przed godz. 17, policjanci z Referatu Patrolowo-Interwencyjnego Komendy Powiatowej Policji w Jaśle, udali się do Bieździedzy. Według zgłoszenia, drogą w tej miejscowości, miał jechać ciągnik typu SAM, a jego kierowca miał być pod wpływem alkoholu.
Mundurowi zatrzymali do kontroli drogowej zestaw pojazdów, którym podróżowało 3 mężczyzn. Dwóch z nich znajdowało się na ciągniku, a trzeci siedział na wozie. Kierującym był 39-latek. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach okazało się, ze mieszkaniec gminy Kołaczyce od wielu lat ma cofnięte uprawnienia do kierowania. Kiedy funkcjonariusze zbadali mężczyznę alkomatem, urządzanie wskazało blisko 2,5 promila. 39-latek w trakcie interwencji przyznał się policjantom do wypicia kilku piw ze swoimi kolegami oraz do tego, że zdawał sobie sprawę ze swoich cofniętych uprawnień.
Ciągnik typu SAM, którym kierował nie był dopuszczony do ruchu, a także nie był ubezpieczony. Funkcjonariusze usunęli pojazd na policyjny parking, a kierującego przewieźli do jasielskiej komendy, gdzie wykonali z nim dalsze czynności.
Mężczyzna będzie teraz odpowiadał przed sądem za popełnione przestępstwa i wykroczenia. Dodatkowo musi liczyć się z karą finansową, w związku z brakiem obowiązkowego ubezpieczenia pojazdu, którym kierował.
Mundurowi zatrzymali do kontroli drogowej zestaw pojazdów, którym podróżowało 3 mężczyzn. Dwóch z nich znajdowało się na ciągniku, a trzeci siedział na wozie. Kierującym był 39-latek. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach okazało się, ze mieszkaniec gminy Kołaczyce od wielu lat ma cofnięte uprawnienia do kierowania. Kiedy funkcjonariusze zbadali mężczyznę alkomatem, urządzanie wskazało blisko 2,5 promila. 39-latek w trakcie interwencji przyznał się policjantom do wypicia kilku piw ze swoimi kolegami oraz do tego, że zdawał sobie sprawę ze swoich cofniętych uprawnień.
Ciągnik typu SAM, którym kierował nie był dopuszczony do ruchu, a także nie był ubezpieczony. Funkcjonariusze usunęli pojazd na policyjny parking, a kierującego przewieźli do jasielskiej komendy, gdzie wykonali z nim dalsze czynności.
Mężczyzna będzie teraz odpowiadał przed sądem za popełnione przestępstwa i wykroczenia. Dodatkowo musi liczyć się z karą finansową, w związku z brakiem obowiązkowego ubezpieczenia pojazdu, którym kierował.
Źródło: KPP Jasło
Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!