Zadał matce 69 ciosów nożem. Jest decyzja sądu

Tragiczne wydarzenia rozegrały się 18 października ub. roku w Sławęcinie, gm. Skołyszyn. Komenda Powiatowa Policji w Jaśle informował wówczas, że około godz. 14.30, dyżurny jasielskiej komendy policji otrzymał zgłoszenie o rannej kobiecie w Sławęcinie.
Przybyli na miejsce funkcjonariusze, w jednym z domów ujawnili ciało 44-letniej kobiety. Zastali również rannego 46-latka. Mężczyzna w związku z odniesionymi obrażeniami, został przetransportowany do jasielskiego szpitala.
Równocześnie prowadzone były działania poszukiwawcze, za osobą podejrzaną o dokonanie zabójstwa. W orbicie zainteresowań funkcjonariuszy był 20-letni syn zmarłej kobiety i rannego mężczyzny.

- W poszukiwaniach brali udział policjanci, nie tylko z Jasła, ale także funkcjonariusze z KWP w Rzeszowie, OPP w Rzeszowie, KPP w Przeworsku, KMP w Krośnie i KPP w Sanoku. Również strażacy z PSP w Jaśle włączyli się w poszukiwania 20-latka. Do działań poszukiwawczych funkcjonariusze wykorzystali drony oraz psy tropiące. Około godz. 22, na terenie gminy Jasło, policjanci zatrzymali młodego mężczyznę, który wcześniej zbiegł z miejsca zdarzenia - informował mł. asp. Daniel Lelko, oficer prasowy KPP w Jaśle.

Po zatrzymaniu trafił do policyjnego aresztu. Jakub W., młody mieszkaniec gminy Skołyszyn usłyszał zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem matki (kobieta otrzymała 69 ciosów nożem) i zarzut usiłowania zabójstwa ojca. 20-latek nie przyznał się do winy i odmówił składania wyjaśnień. Sąd przychylił się do wniosku prokuratury i zastosował wobec mężczyzny trzymiesięczny tymczasowy areszt.

21-latek został poddany obserwacji psychiatrycznej. Biegli orzekł, że w chwili popełnienia zarzucanych mu czynów miał całkowicie zniesioną zdolność rozpoznania i znaczenia czynu i pokierowania swoim postępowaniem, czyli nie może odpowiadać za swoje czyny. Prokuratura złożyła więc wniosek do sądu o umorzenie postępowania wobec 21-letniego Jakuba W. i umieszczenie go w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym.

Sprawę rozpatrywał Sąd Okręgowy w Krośnie.

- Sąd na posiedzeniu wysłuchał biegłych psychiatrów i psychologa, którzy podtrzymali swoja opinię. Uznali, że zachodzi wysokie prawdopodobieństwo popełnienia ponownie przez młodego mężczyznę czynów przeciwko życiu i zdrowiu. W związku z tym, sąd orzekł o umorzeniu postępowania i umieszczeniu podejrzanego w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym - poinformował sędzia Artur Lipiński, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Krośnie.