Cztery osoby, w tym troje dzieci, trafiły do szpitala po zatruciu czadem w Budach Głogowskich.
Około północy w Budach Głogowskich (powiat rzeszowski) doszło do groźnego zdarzenia związanego z zatruciem tlenkiem węgla. Jak poinformował brygadier Marcin Betleja, rzecznik prasowy Podkarpackiego Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej, cztery osoby, w tym troje dzieci, trafiły do szpitala.

- Troje dzieci i jedna osoba dorosła trafiły do szpitala z objawami zatrucia tlenkiem węgla. Do zdarzenia doszło tuż przed północą w domu jednorodzinnym w Budach Głogowskich w powiecie rzeszowskim. W budynku przebywało pięć osób - dwoje dorosłych i troje dzieci w wieku od 4 do 8 lat. W pewnym momencie kobieta, która znajdowała się w łazience, straciła przytomność. Wezwani na miejsce strażacy wykryli w domu wysokie stężenie tlenku węgla - ponad 120 ppm - przekazał brygadier Betleja.

Poszkodowana kobieta oraz troje dzieci zostali przewiezieni do szpitala. Podejrzewa się, że źródłem emisji toksycznego gazu był piecyk gazowy służący do podgrzewania wody w łazience.

Strażacy apelują o ostrożność i regularne kontrole urządzeń grzewczych. - W tym roku podkarpaccy strażacy interweniowali już blisko 50 razy w związku z obecnością czadu. Poszkodowane zostały 23 osoby. Apelujemy o regularne przeglądy urządzeń grzewczych i stosowanie czujek tlenku węgla - dodał rzecznik PSP.

Tlenek węgla, nazywany "cichym zabójcą", jest bezbarwnym i bezwonnym gazem, który może prowadzić do poważnych zatruć, a nawet śmierci. Strażacy przypominają, że kluczowe znaczenie dla bezpieczeństwa mają sprawne urządzenia wentylacyjne, regularne przeglądy instalacji gazowych oraz montaż detektorów czadu.

Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. jaslo365.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.