Piłka nożna. V liga. Podtrzymana seria Ostoi Kołaczyce
25 kwietnia, 2021Wiadomości / Sport / Kołaczyce
(fot. Bogdan Hućko)
W XXVI kolejce klasy okręgowej, Ostoja Kołaczyce wygrała z Brzozovią na jej boisku 2-1. Tym samym wydłużyła serię meczów bez porażki do dziewięciu (5 zwycięstw, 4 remisy). To ósme zwycięstwo w sezonie i drugie na wiosnę. Z trenerem Robertem Podkulskim Ostoja jeszcze nie przegrała.
Mecz w Brzozowie nie stał na zbyt wysokim poziomie. W I połowie żadnej z drużyn nie udało się oddać celnego strzału na bramkę. - Zakaz treningów odbił się niekorzystnie na naszej dyspozycji. To był bardzo słaby mecz - podsumował trener Brzozovii Konrad Bury.
W Ostoi - z różnych względów - nie mogło w tym meczu grać pięciu podstawowych zawodników: Mateusz Krajewski, Damian Kulig, Szymon Grzesiak, Wojciech Kaleta i Bartosz Niklewicz. - Obawiałem się tego meczu, bo Brzozovia ma nóż na gardle i jest groźna u siebie. Ostatnio zremisowała z Przełomem Besko, jesienią pokonała Tempo Nienaszów. Był to mecz walki - podkreślił trener Ostoi Robert Podkulski.
Goście objęli prowadzenie po zagraniu Jakuba Podgórskiego na głowę Sławomira Wojdyły, który zdobył swoją trzecią bramkę w tym sezonie. Ostoja nie wykorzystała swoich sytuacji i gospodarze doprowadzili do remisu po dośrodkowaniu i strzale z około 14 metrów Michała Oleniacza. - Damian Łukaszewski był zasłonięty. Drużyna po stracie gola zareagowała bardzo ładnie i stworzyliśmy kilka sytuacji podbramkowych. Strzały Kuby Podgórskiego czy Sławka Sienickiego obronił bramkarz Brzozovii Mateusz Tasz - dodał Robert Podkulski.
Zwycięską bramkę dla Ostoi zdobył z rzutu karnego Sławomir Sienicki, który po minięciu jednego z obrońców Brzozovii, został sfaulowany przez drugiego i sędzia wskazał na rut karny. Poszkodowany wykorzystał „jedenastkę”. To ósmy gol w sezonie i trzeci w rundzie wiosennej Sławomira Sienickiego.
W Ostoi zadebiutował Damian Wiatr, były zawodnik Wisłoki Błażkowa.
Mecz XXVI kolejki (25 kwietnia):
Brzozovia Brzozów - Ostoja Kołaczyce 1-2 (0-0)
0-1 Sławomir Wojdyła (52), 1-1 Michał Oleniacz (67), 1-2 Sławomir Sienicki (77, karny)
Brzozovia: Mateusz Tasz - Kamil Dziki, Piotr Wesołowski, Sylwester Cwynar, Oktawian Bujacz - Michał Oleniacz, Gracjan Hędrzak, Jarosław Sawicki (58 Arkadiusz Smoleń), Kamil Barć (58 Maksymilian Kot), Damian Jamróg (58 Michał Komski) - Krzysztof Domaradzki (32 Piotr Maniawski); na ławce rezerwowych: Michał Ostrowski, Jakub Boroń, Kamil Knap; trener Konrad Bury.
Ostoja: Damian Łukaszewski - Sebastian Kobak, Michał Kaleta, Piotr Kosiba, Damian Przewoźnik - Wiktor Hendzel, Rafał Kurcz - Jakub Podgórski (87 Krystian Jachym), Sławomir Wojdyła (70 Damian Wiatr), Mateusz Biernacki (60 Sławomir Sienicki) - Mateusz Juszkiewicz (83 Krzysztof Kaleta); na ławce rezerwowych: Tomasz Biały; trener Robert Podkulski.
Sędziowali: Rafał Krężałek oraz Krzysztof Łuksa i Dariusz Łuksa. Żółte kartki: Gracjan Hędrzak - Rafał Kurcz, Sławomir Sienicki, Tomasz Biały (na ławce rezerwowych). Mecz bez publiczności.
W Ostoi - z różnych względów - nie mogło w tym meczu grać pięciu podstawowych zawodników: Mateusz Krajewski, Damian Kulig, Szymon Grzesiak, Wojciech Kaleta i Bartosz Niklewicz. - Obawiałem się tego meczu, bo Brzozovia ma nóż na gardle i jest groźna u siebie. Ostatnio zremisowała z Przełomem Besko, jesienią pokonała Tempo Nienaszów. Był to mecz walki - podkreślił trener Ostoi Robert Podkulski.
Goście objęli prowadzenie po zagraniu Jakuba Podgórskiego na głowę Sławomira Wojdyły, który zdobył swoją trzecią bramkę w tym sezonie. Ostoja nie wykorzystała swoich sytuacji i gospodarze doprowadzili do remisu po dośrodkowaniu i strzale z około 14 metrów Michała Oleniacza. - Damian Łukaszewski był zasłonięty. Drużyna po stracie gola zareagowała bardzo ładnie i stworzyliśmy kilka sytuacji podbramkowych. Strzały Kuby Podgórskiego czy Sławka Sienickiego obronił bramkarz Brzozovii Mateusz Tasz - dodał Robert Podkulski.
Zwycięską bramkę dla Ostoi zdobył z rzutu karnego Sławomir Sienicki, który po minięciu jednego z obrońców Brzozovii, został sfaulowany przez drugiego i sędzia wskazał na rut karny. Poszkodowany wykorzystał „jedenastkę”. To ósmy gol w sezonie i trzeci w rundzie wiosennej Sławomira Sienickiego.
W Ostoi zadebiutował Damian Wiatr, były zawodnik Wisłoki Błażkowa.
Mecz XXVI kolejki (25 kwietnia):
Brzozovia Brzozów - Ostoja Kołaczyce 1-2 (0-0)
0-1 Sławomir Wojdyła (52), 1-1 Michał Oleniacz (67), 1-2 Sławomir Sienicki (77, karny)
Brzozovia: Mateusz Tasz - Kamil Dziki, Piotr Wesołowski, Sylwester Cwynar, Oktawian Bujacz - Michał Oleniacz, Gracjan Hędrzak, Jarosław Sawicki (58 Arkadiusz Smoleń), Kamil Barć (58 Maksymilian Kot), Damian Jamróg (58 Michał Komski) - Krzysztof Domaradzki (32 Piotr Maniawski); na ławce rezerwowych: Michał Ostrowski, Jakub Boroń, Kamil Knap; trener Konrad Bury.
Ostoja: Damian Łukaszewski - Sebastian Kobak, Michał Kaleta, Piotr Kosiba, Damian Przewoźnik - Wiktor Hendzel, Rafał Kurcz - Jakub Podgórski (87 Krystian Jachym), Sławomir Wojdyła (70 Damian Wiatr), Mateusz Biernacki (60 Sławomir Sienicki) - Mateusz Juszkiewicz (83 Krzysztof Kaleta); na ławce rezerwowych: Tomasz Biały; trener Robert Podkulski.
Sędziowali: Rafał Krężałek oraz Krzysztof Łuksa i Dariusz Łuksa. Żółte kartki: Gracjan Hędrzak - Rafał Kurcz, Sławomir Sienicki, Tomasz Biały (na ławce rezerwowych). Mecz bez publiczności.
Źródło: Brzozovia/ Ostoja Kołaczyce, Autor: /BH/
Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!