Koncert Hanny Banaszak w JDK
03 grudnia, 2021Wiadomości / Kultura i rozrywka / Jasło - miasto
(fot. JDK)
W niedzielę w Jasielskim Domu Kultury odbył się koncert Hanny Banaszak, który zakończył tegoroczne JasMaty.
Koncert znakomitej wokalistki jazzowej Hanny Banaszak zakończył tegoroczne JasMaty. Artystka wystąpiła na scenie Jasielskiego Domu Kultury w niedzielę (28 listopada).
Kompozytorka i poetka zaśpiewała utwory, do których teksty napisali najwięksi poeci XX wieku. - Miałam w życiu bardzo dużo szczęścia, ponieważ pisywali dla mnie wybitni autorzy: Jonasz Kofta, Jeremi Przybora, Wojciech Młynarski. Niewiele jednak miałam wspólnego z wierszami mojej ulubionej poetki Agnieszki Osieckiej. Od niedawna śpiewam jeden z jej wierszy "Przyjdę do siebie"- mówiła podczas koncertu Hanna Banaszak.
Wśród wielu kompozycji nie mogło zabraknąć "W moim magicznym domu" z tekstem Magdaleny Czapińskiej i muzyką Janusza Strobla, które usłyszała i zaśpiewała publiczność razem z artystką. Na bis "Mam ochotę na chwileczkę zapomnienia", której autorem słów jest Wojciech Młynarski, zaś muzykę skomponował Jerzy Duduś Matuszkiewicz. Temu drugiemu poświęcone są zresztą całe JasMaty. Piosenkarka zadedykowała zmarłemu w lipcu tego roku kompozytorowi ich ulubioną balladę Duke’a Ellingtona’a, do której napisała tekst.
Przy okazji wspomniała początki swojej kariery, którą rozpoczęła pod koniec lat 70. XX wieku. - Kiedy miałam 18 lat, Duduś usłyszał mnie na festiwalu "Złota tarka" w Warszawie. Śpiewałam wtedy z zespołem jazzowym "Sami swoi". Duduś usłyszał jak śpiewam "Summertime" i zaanonsował mnie w środowisku najwybitniejszych twórców. Kto wie co by było, gdy wtedy tego nie zrobił. Dziękuję Ci Dudusiu, na zawsze już zostaniesz ze mną - mówiła wzruszona piosenkarka.
Specjalnie skomponowany na wizytę w Jaśle utwór pr. "Mazurek w Jaśle" wykonał perkusista… Andrzej Mazurek. Jak podkreśla Hanna Banaszak, jest on wyjątkową osobą w jej życiu, ponieważ pracują razem od 28 lat. Mazurek jest muzykiem instrumentalistą, absolwentem Akademii Muzycznej w Poznaniu. Współpracował z orkiestrami: Zbigniewa Górnego, Alex Band i Kukla Band oraz zespołem Super Duo. Od 1994 roku na stałe współpracuje z Hanną Banaszak, z którą dokonał licznych nagrań radiowych, telewizyjnych oraz płytowych. Artystce towarzyszyli także: kontrabasista, profesor Akademii Muzycznej w Poznaniu Andrzej Wrombel oraz najmłodszy nabytek - pianista, wokalista i kompozytor Jacek Szwaj, który zaśpiewał "Pogodę ducha". W tym wyjątkowym koncercie pojawił się także wątek muzyki filmowej. Hanna Banaszak wystąpiła - jak sama to określiła - w charakterze trąbki. Było to oryginalne wykonanie utworu z filmu "Dzieci Sancheza" z 1978 r.
Niedzielne spotkanie muzyczne miało wyjątkowy charakter, było liryczne, a jednocześnie bardzo energetyczne. Publiczność opuszczała Jasielski Dom Kultury zachwycona i urzeczona wielką artystką.
Kompozytorka i poetka zaśpiewała utwory, do których teksty napisali najwięksi poeci XX wieku. - Miałam w życiu bardzo dużo szczęścia, ponieważ pisywali dla mnie wybitni autorzy: Jonasz Kofta, Jeremi Przybora, Wojciech Młynarski. Niewiele jednak miałam wspólnego z wierszami mojej ulubionej poetki Agnieszki Osieckiej. Od niedawna śpiewam jeden z jej wierszy "Przyjdę do siebie"- mówiła podczas koncertu Hanna Banaszak.
Wśród wielu kompozycji nie mogło zabraknąć "W moim magicznym domu" z tekstem Magdaleny Czapińskiej i muzyką Janusza Strobla, które usłyszała i zaśpiewała publiczność razem z artystką. Na bis "Mam ochotę na chwileczkę zapomnienia", której autorem słów jest Wojciech Młynarski, zaś muzykę skomponował Jerzy Duduś Matuszkiewicz. Temu drugiemu poświęcone są zresztą całe JasMaty. Piosenkarka zadedykowała zmarłemu w lipcu tego roku kompozytorowi ich ulubioną balladę Duke’a Ellingtona’a, do której napisała tekst.
Przy okazji wspomniała początki swojej kariery, którą rozpoczęła pod koniec lat 70. XX wieku. - Kiedy miałam 18 lat, Duduś usłyszał mnie na festiwalu "Złota tarka" w Warszawie. Śpiewałam wtedy z zespołem jazzowym "Sami swoi". Duduś usłyszał jak śpiewam "Summertime" i zaanonsował mnie w środowisku najwybitniejszych twórców. Kto wie co by było, gdy wtedy tego nie zrobił. Dziękuję Ci Dudusiu, na zawsze już zostaniesz ze mną - mówiła wzruszona piosenkarka.
Specjalnie skomponowany na wizytę w Jaśle utwór pr. "Mazurek w Jaśle" wykonał perkusista… Andrzej Mazurek. Jak podkreśla Hanna Banaszak, jest on wyjątkową osobą w jej życiu, ponieważ pracują razem od 28 lat. Mazurek jest muzykiem instrumentalistą, absolwentem Akademii Muzycznej w Poznaniu. Współpracował z orkiestrami: Zbigniewa Górnego, Alex Band i Kukla Band oraz zespołem Super Duo. Od 1994 roku na stałe współpracuje z Hanną Banaszak, z którą dokonał licznych nagrań radiowych, telewizyjnych oraz płytowych. Artystce towarzyszyli także: kontrabasista, profesor Akademii Muzycznej w Poznaniu Andrzej Wrombel oraz najmłodszy nabytek - pianista, wokalista i kompozytor Jacek Szwaj, który zaśpiewał "Pogodę ducha". W tym wyjątkowym koncercie pojawił się także wątek muzyki filmowej. Hanna Banaszak wystąpiła - jak sama to określiła - w charakterze trąbki. Było to oryginalne wykonanie utworu z filmu "Dzieci Sancheza" z 1978 r.
Niedzielne spotkanie muzyczne miało wyjątkowy charakter, było liryczne, a jednocześnie bardzo energetyczne. Publiczność opuszczała Jasielski Dom Kultury zachwycona i urzeczona wielką artystką.
Autor: JDK
Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!