Kolejki samochodów ustawiają się przed lokalnymi stacjami paliw. Kierowcy boją się, że w związku z atakiem Rosji na Ukrainę ceny paliw wzrosną lub zabraknie paliw.
- Dostawy paliw są w pełni zabezpieczone i wszyscy nasi klienci będą obsłużeni. Jesteśmy bezpieczni, bo na przestrzeni ostatnich sześciu lat realizowaliśmy działania zmierzające do dywersyfikacji dostaw surowca. Jeszcze w 2013 roku rafineria w Płocku przerabiała 98% rosyjskiej ropy. Dzisiaj jej udział w przerobie to mniej niż połowa - mówi Daniel Obajtek, Prezes Zarządu PKN ORLEN.

Jak zapewnia prezes PKN Orlen paliwa w Polsce nie brakuje. Zarówno zapasy ropy, jak i produkcja paliw w Grupie ORLEN są na poziomie wystarczającym dla pokrycia bieżącego zapotrzebowania.

Słowa prezesa PKN Orlen jednak nie przekonują kierowców. Od wczesnych godzin popołudniowych pod stacjami paliw ustawiają się długie kolejki w Jaśle i powiecie jasielskim.

Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. jaslo365.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.