Religijna symbolika wycinek żydowskich - spotkanie z Ingą Marczyńską
26 sierpnia, 2022Wiadomości / Kultura i rozrywka / Jasło - miasto
(fot. JDK)
W Jasielskim Domu Kultury odbyło się spotkanie z Ingą Marczyńską.
Historię, symbolikę oraz technikę wykonywania wycinanek żydowskich przybliżyła podczas 27. spotkania w Klubie Ludzi z Pasją Jasielskiego Domu Kultury, Inga Marczyńska, artysta plastyk, uprawiająca tą sztukę.
Podczas ponad godzinnego spotkania gość klubu przybliżyła obecnym także legendę mówiącą o powstaniu tej wycinanki oraz jej wymowę.
- Tradycyjna wycinanka żydowska jest mocno osadzona w religii i nie ma w niej niczego przypadkowego. Każda rzecz w niej umiejscowiona ma znaczenie kultowe. Wycinanki wykonywali mężczyźni i chłopcy, ponieważ kobiety żydowskie nie zajmowały się sztuką. Raz, że nie musiały się modlić, bo przez to, że dają życie, w kulturze i religii żydowskiej kobieta stoi wyżej od mężczyzny. Po drugie nie było to dobrze widziane, aby kobieta zajmowała się sztuką. To się na przestrzeni wieków zmieniło wraz ze zmianami kulturowymi i obyczajowymi - podkreśla artystka.
Pierwsze wzmianki o wycinance żydowskiej na ziemiach polskich pojawiły się w XIII wieku. Pojawiły się w Europie wraz z wynalezieniem papieru, który był tańszy i bardziej dostępny od pergaminu, który był pierwszym materiałem wykorzystywanym do tworzenia wycinanek.
- Pełny rozkwit wycinanki żydowskiej nastąpił w wieku XIX. Wtedy też zaczęto postrzegać związek folkloru z religią w społeczności żydowskiej za coś, co warto zacząć badać i utrwalać. W 1901 roku 50 - ciu badaczy na Ukrainie spisało ponad 370 utworów żydowskich. I to też dało do myślenia, że trzeba tą sztukę ludową, mocno opartą na religii zacząć opisywać i kolekcjonować. Nie tylko same przedmioty kultu, ale rozpocząć badania, jaki wpływ i powiązania mają wycinanki żydowskie, względem wycinanek pojawiających się później również w kulturze i tradycji nieżydowskiej - mówiła Inga Marczyńska.
Gość spotkania podkreśliła, że wycinanki żydowskie można pogrupować według rodzaju, tak jak występują święta w ciągu roku żydowskiego. Dzielimy je na święta pielgrzymie: Pesach, Szawuot i Sukkot, święta mocno osadzone w Torze, tj. Rosz ha - Szana - nowy rok żydowski i święto Jom Kipur - pokuty i pojednania, trzecim rodzajem świąt, są święta tak radosne jak Purim - przełom stycznia i lutego oraz Chanuka - święto świateł.
- W zależności od rodzaju święta, kiedy te wycinanki miały się pojawiać, zawierały w sobie charakterystyczne elementy odnoszące się do rodzaju tego święta. Na pewno najbardziej charakterystycznymi elementami wycinanek są m.in.: lwy - symbol plemienia Judy, gwiazda Dawida, korona, symbolizująca koronę Tory, świecznik siedmioramienny - menora, Świątynia Jerozolimska, kłosy pszenicy, jęczmienia, winogrona, figi, daktyle czy owoce granatu. Granat jest jednym z najważniejszych symboli w Judaizmie. Jest nie tylko symbolem zdrowia, witalności, ale wierzy się, że zawiera 613 pestek, czyli tyle, ile jest przykazań w Torze. Zawierając granat w wycinance, która jest mostem, oknem łączącym świat człowieka z Bogiem, bo taki jest główny charakter tej wycinanki. Patrząc na owoc granatu, obiecujemy sobie, że będziemy starać się w ciągu roku wypełnić co najmniej te 613 przykazań - dodaje gość studni.
Inga Marczyńska podkreśliła, że na święto Szawuot przygotowywano dwa rodzaje wycinanek: prostokątne Szawuotki, które w środku np. miały tablice Mojżeszowe, lub świecznik, albo rozetki czyli wycinanki w kształcie koła wypełnione ośmioma czy czteroma polami, w ich środku były różnego rodzaju linie geometryczne lub ozdobne zawijasy. Jedną z charakterystycznych cech wycinanek żydowskich jest trójwymiarowość przekazana w formie wielu orientalnych linii przenikających pomiędzy zwierzętami, kolumnami, owocami czy tablicami. W wycinankach żydowskich zgodnie z przekazem Tory nie wolno przedstawiać wizerunku człowieka.
- Szawuotki i rozetki wieszano w oknach, z pewnością także w jasielskich domach, ponieważ była to bardzo mocna tradycja. Najwięcej wycinanek przygotowano na święto Szawuot. Te wycinanki, ze względu na ich niewielkie rozmiary przechowano np. w książkach - zwróciła się do przybyłych gość klubu.
Artystka przedstawiła obecnym religijne tradycje żydowskie, które znalazły swoje odzwierciedlenie w wycinankach. Inga Marczyńska jest autorką wielu tradycyjnych wycinanek żydowskich. Jak podkreśla, niektóre tworzy w ciągu kilku godzin, a inne przez kilka tygodni. Spotkaniu towarzyszyła wystawa prac artystki. Wystawę można oglądać do września w Galerii Jasielskiego Domu Kultury.
Spotkanie oraz towarzyszącą mu wystawę i warsztaty objęła honorowym patronatem Dorota Liliental - aktorka, prawnuczki Reginy Lilientalowej, słynnej etnolożki żydowskiej w Polsce.
Podczas ponad godzinnego spotkania gość klubu przybliżyła obecnym także legendę mówiącą o powstaniu tej wycinanki oraz jej wymowę.
- Tradycyjna wycinanka żydowska jest mocno osadzona w religii i nie ma w niej niczego przypadkowego. Każda rzecz w niej umiejscowiona ma znaczenie kultowe. Wycinanki wykonywali mężczyźni i chłopcy, ponieważ kobiety żydowskie nie zajmowały się sztuką. Raz, że nie musiały się modlić, bo przez to, że dają życie, w kulturze i religii żydowskiej kobieta stoi wyżej od mężczyzny. Po drugie nie było to dobrze widziane, aby kobieta zajmowała się sztuką. To się na przestrzeni wieków zmieniło wraz ze zmianami kulturowymi i obyczajowymi - podkreśla artystka.
Pierwsze wzmianki o wycinance żydowskiej na ziemiach polskich pojawiły się w XIII wieku. Pojawiły się w Europie wraz z wynalezieniem papieru, który był tańszy i bardziej dostępny od pergaminu, który był pierwszym materiałem wykorzystywanym do tworzenia wycinanek.
- Pełny rozkwit wycinanki żydowskiej nastąpił w wieku XIX. Wtedy też zaczęto postrzegać związek folkloru z religią w społeczności żydowskiej za coś, co warto zacząć badać i utrwalać. W 1901 roku 50 - ciu badaczy na Ukrainie spisało ponad 370 utworów żydowskich. I to też dało do myślenia, że trzeba tą sztukę ludową, mocno opartą na religii zacząć opisywać i kolekcjonować. Nie tylko same przedmioty kultu, ale rozpocząć badania, jaki wpływ i powiązania mają wycinanki żydowskie, względem wycinanek pojawiających się później również w kulturze i tradycji nieżydowskiej - mówiła Inga Marczyńska.
Gość spotkania podkreśliła, że wycinanki żydowskie można pogrupować według rodzaju, tak jak występują święta w ciągu roku żydowskiego. Dzielimy je na święta pielgrzymie: Pesach, Szawuot i Sukkot, święta mocno osadzone w Torze, tj. Rosz ha - Szana - nowy rok żydowski i święto Jom Kipur - pokuty i pojednania, trzecim rodzajem świąt, są święta tak radosne jak Purim - przełom stycznia i lutego oraz Chanuka - święto świateł.
- W zależności od rodzaju święta, kiedy te wycinanki miały się pojawiać, zawierały w sobie charakterystyczne elementy odnoszące się do rodzaju tego święta. Na pewno najbardziej charakterystycznymi elementami wycinanek są m.in.: lwy - symbol plemienia Judy, gwiazda Dawida, korona, symbolizująca koronę Tory, świecznik siedmioramienny - menora, Świątynia Jerozolimska, kłosy pszenicy, jęczmienia, winogrona, figi, daktyle czy owoce granatu. Granat jest jednym z najważniejszych symboli w Judaizmie. Jest nie tylko symbolem zdrowia, witalności, ale wierzy się, że zawiera 613 pestek, czyli tyle, ile jest przykazań w Torze. Zawierając granat w wycinance, która jest mostem, oknem łączącym świat człowieka z Bogiem, bo taki jest główny charakter tej wycinanki. Patrząc na owoc granatu, obiecujemy sobie, że będziemy starać się w ciągu roku wypełnić co najmniej te 613 przykazań - dodaje gość studni.
Inga Marczyńska podkreśliła, że na święto Szawuot przygotowywano dwa rodzaje wycinanek: prostokątne Szawuotki, które w środku np. miały tablice Mojżeszowe, lub świecznik, albo rozetki czyli wycinanki w kształcie koła wypełnione ośmioma czy czteroma polami, w ich środku były różnego rodzaju linie geometryczne lub ozdobne zawijasy. Jedną z charakterystycznych cech wycinanek żydowskich jest trójwymiarowość przekazana w formie wielu orientalnych linii przenikających pomiędzy zwierzętami, kolumnami, owocami czy tablicami. W wycinankach żydowskich zgodnie z przekazem Tory nie wolno przedstawiać wizerunku człowieka.
- Szawuotki i rozetki wieszano w oknach, z pewnością także w jasielskich domach, ponieważ była to bardzo mocna tradycja. Najwięcej wycinanek przygotowano na święto Szawuot. Te wycinanki, ze względu na ich niewielkie rozmiary przechowano np. w książkach - zwróciła się do przybyłych gość klubu.
Artystka przedstawiła obecnym religijne tradycje żydowskie, które znalazły swoje odzwierciedlenie w wycinankach. Inga Marczyńska jest autorką wielu tradycyjnych wycinanek żydowskich. Jak podkreśla, niektóre tworzy w ciągu kilku godzin, a inne przez kilka tygodni. Spotkaniu towarzyszyła wystawa prac artystki. Wystawę można oglądać do września w Galerii Jasielskiego Domu Kultury.
Spotkanie oraz towarzyszącą mu wystawę i warsztaty objęła honorowym patronatem Dorota Liliental - aktorka, prawnuczki Reginy Lilientalowej, słynnej etnolożki żydowskiej w Polsce.
Źródło: JDK
Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!