Piłka nożna. V liga krośnieńska. Derby powiatu w Nienaszowie. Ostoja w Chorkówce, a Skołyszyn w Brzozowie.
28 sierpnia, 2020Wiadomości / Sport / Kołaczyce / Nowy Żmigród / Skołyszyn / Tarnowiec
Tempo Nienaszów wygrało cztery mecze z rzędu.
(fot. Bogdan Hućko)
W VI kolejce klasy okręgowej dojdzie do kolejnych derbów powiatu jasielskiego w Nienaszowie, gdzie miejscowe Tempo podejmuje LKS Czeluśnica. Ostoja Kołaczyce zagra na stadionie w Chorkówce z Orłem Faliszówka, a LKS Skołyszyn wyjeżdża na mecz do Brzozowa.
W meczu Tempo Nienaszów - LKS Czeluśnica (niedziela, godz. 16.30) zdecydowanym faworytem są gospodarze. Drużyna trenera Grzegorza Muni wygrała cztery mecze z rzędu i nie zamierza na tym poprzestać. Tempo strzeliło 16 goli, z czego Marcin Walczyk - 6, a Arkadiusz Majka - 5, ale też traci dużo bramek (aż 11) - po cztery na boiskach w Posadzie Górnej i Kołaczycach, dwie w meczu z LKS Skołyszyn u siebie i jedną w Uhercach z Szarotką. Jedynie w meczu z Naftą Jedlicze Mateusz Jurczyk zachował czyste konto.
Natomiast LKS Czeluśnica wygrał tylko jeden mecz (z Iskrą Przysietnica), ponosząc cztery porażki. Drużyna trenera Roberta Mastaja zdobyła zaledwie 5 bramek. Strzelali je Konrad Gogosz, Jakub Wyderka, Szymon Stasz, Bartłomiej Rodak i Paweł Wiklowski. Zespół, który został tak naprawdę skompletowany tuż przed sezonem, przeplata dobre mecze gorszymi.
Ciekawie powinno być w sobotnie przedpołudnie (godz. 11) na stadionie w Chorkówce, gdzie mecze w roli gospodarza rozgrywa Orzeł Faliszówka. Dla Ostoi Kołaczyce to kolejny test prawdy. Drużynę trenera Stanisława Nowaka czeka bardzo trudne zadanie w konfrontacji beniaminków.
Orzeł Faliszówka wygrał 2 mecze (obydwa w Chorkówce) i trzy przegrał (wszystkie wyjazdowe). Na obcych boiskach w Rymanowie, Jedliczu i Skołyszynie drużyna trenera Jacka Gajdy nie zdobyła nawet gola. U siebie są bardzo groźni. Wygrali z beniaminkami - Beskidem Posada Górna 2-0 i Szarotką Uherce 3-1. Na snajpera numer jeden drużyny wyrasta Patryk Tłuściak, znany z gry w Kotwicy Korczyna, ale wychowanek Orła, zdobywca 3 bramek. Do siatki rywali trafiali jeszcze Przemysław Wrona i Kamil Szala.
Ostoja Kołaczyce wygrała dosyć niespodziewanie tylko jeden mecz z Markiewicza w Krośnie i poniosła cztery porażki. Strzeliła 8 goli, w tym cztery w przegranym meczu z Tempem Nienaszów, a straciła aż 15. Bramki dla Ostoi zdobywali: Piotr Kosiba. Damian Kulig, Szymon Grzesiak - po dwie oraz Sławomir Sienicki i Wiktor Madej.
LKS Skołyszyn zagra na wyjeździe z Brzozovią Brzozów (niedziela, godz. 15). Drużyna Roberta Podkulskiego powoli jakby się rozkręcała. Najpierw był punkt w bezbramkowym meczu z Markiewicza Krosno, potem pierwsze bramki w przegranym spotkaniu z Tempem Nienaszów, wreszcie pierwsza wygrana z Orłem Faliszówka. Pięć goli strzelili (Kacper Stój 2, Jakub Warchoł, Patryk Korneusz, Mateusz Skok) i 5 stracili. Szwankuje w drużynie skuteczność. Czy pójdą za ciosem i wygrają drugi mecz w sezonie? Przekonamy się w niedzielne popołudnie.
Drużynie ze Skołyszyna wcale nie będzie łatwo na stadionie w Brzozowie, mimo, iż gospodarze mają punkt mniej na koncie. Drużyna trenera Konrada Burego nie wygrała jeszcze meczu. Zasłynęła jednak z dwóch hokejowych remisów 4-4 z Beskidem Posada Górna i Naftą Jedlicze. Trzeci punkt zdobyli z Szarotką Uherce. Tym samym od trzech kolejek są niepokonani. Po rozpoczęciu sezonu przegrali na wyjeździe z Przełomem Besko 0-2 i Startem Rymanów 0-1 u siebie. Snajperem numer jeden drużyny jest Łukasz Herbut, zdobywca 5 bramek.
Mecze VI kolejki (29 - 30 sierpnia):
Orzeł Faliszówka - Ostoja Kołaczyce (s. 11, stadion w Chorkówce)
Sędziowie: Piotr Frankowicz oraz Dawid Klamut i Krzysztof Łuksa.
Brzozovia MOSiR Brzozów - LKS Skołyszyn (n. 15)
Sędziowie: Marcin Samborowski oraz Radosław Kuszaj i Tomasz Kijowski.
Tempo Nienaszów - LKS Czeluśnica (n. 16:30)
Sędziowie: Rafał Komański oraz Łukasz Radożycki i Maciej Kosturski.
W pozostałych meczach VI kolejki grają:
Arłamów Ustrzyki Dolne - Szarotka Uherce (s. 15)
Zamczysko Odrzykoń - Kotwica Korczyna (n. 11)
Wisłok Sieniawa - Iskra Przysietnica (n. 13)
Przełom Besko - Start Rymanów (n. 14)
Cosmos Nowotaniec - Beskid Posada Górna (n. 15)
Grabowianka Grabówka - Nafta Jedlicze (n. 15)
Markiewicza Krosno - Przełęcz Dukla (n. 16:30)
Natomiast LKS Czeluśnica wygrał tylko jeden mecz (z Iskrą Przysietnica), ponosząc cztery porażki. Drużyna trenera Roberta Mastaja zdobyła zaledwie 5 bramek. Strzelali je Konrad Gogosz, Jakub Wyderka, Szymon Stasz, Bartłomiej Rodak i Paweł Wiklowski. Zespół, który został tak naprawdę skompletowany tuż przed sezonem, przeplata dobre mecze gorszymi.
Ciekawie powinno być w sobotnie przedpołudnie (godz. 11) na stadionie w Chorkówce, gdzie mecze w roli gospodarza rozgrywa Orzeł Faliszówka. Dla Ostoi Kołaczyce to kolejny test prawdy. Drużynę trenera Stanisława Nowaka czeka bardzo trudne zadanie w konfrontacji beniaminków.
Orzeł Faliszówka wygrał 2 mecze (obydwa w Chorkówce) i trzy przegrał (wszystkie wyjazdowe). Na obcych boiskach w Rymanowie, Jedliczu i Skołyszynie drużyna trenera Jacka Gajdy nie zdobyła nawet gola. U siebie są bardzo groźni. Wygrali z beniaminkami - Beskidem Posada Górna 2-0 i Szarotką Uherce 3-1. Na snajpera numer jeden drużyny wyrasta Patryk Tłuściak, znany z gry w Kotwicy Korczyna, ale wychowanek Orła, zdobywca 3 bramek. Do siatki rywali trafiali jeszcze Przemysław Wrona i Kamil Szala.
Ostoja Kołaczyce wygrała dosyć niespodziewanie tylko jeden mecz z Markiewicza w Krośnie i poniosła cztery porażki. Strzeliła 8 goli, w tym cztery w przegranym meczu z Tempem Nienaszów, a straciła aż 15. Bramki dla Ostoi zdobywali: Piotr Kosiba. Damian Kulig, Szymon Grzesiak - po dwie oraz Sławomir Sienicki i Wiktor Madej.
LKS Skołyszyn zagra na wyjeździe z Brzozovią Brzozów (niedziela, godz. 15). Drużyna Roberta Podkulskiego powoli jakby się rozkręcała. Najpierw był punkt w bezbramkowym meczu z Markiewicza Krosno, potem pierwsze bramki w przegranym spotkaniu z Tempem Nienaszów, wreszcie pierwsza wygrana z Orłem Faliszówka. Pięć goli strzelili (Kacper Stój 2, Jakub Warchoł, Patryk Korneusz, Mateusz Skok) i 5 stracili. Szwankuje w drużynie skuteczność. Czy pójdą za ciosem i wygrają drugi mecz w sezonie? Przekonamy się w niedzielne popołudnie.
Drużynie ze Skołyszyna wcale nie będzie łatwo na stadionie w Brzozowie, mimo, iż gospodarze mają punkt mniej na koncie. Drużyna trenera Konrada Burego nie wygrała jeszcze meczu. Zasłynęła jednak z dwóch hokejowych remisów 4-4 z Beskidem Posada Górna i Naftą Jedlicze. Trzeci punkt zdobyli z Szarotką Uherce. Tym samym od trzech kolejek są niepokonani. Po rozpoczęciu sezonu przegrali na wyjeździe z Przełomem Besko 0-2 i Startem Rymanów 0-1 u siebie. Snajperem numer jeden drużyny jest Łukasz Herbut, zdobywca 5 bramek.
Mecze VI kolejki (29 - 30 sierpnia):
Orzeł Faliszówka - Ostoja Kołaczyce (s. 11, stadion w Chorkówce)
Sędziowie: Piotr Frankowicz oraz Dawid Klamut i Krzysztof Łuksa.
Brzozovia MOSiR Brzozów - LKS Skołyszyn (n. 15)
Sędziowie: Marcin Samborowski oraz Radosław Kuszaj i Tomasz Kijowski.
Tempo Nienaszów - LKS Czeluśnica (n. 16:30)
Sędziowie: Rafał Komański oraz Łukasz Radożycki i Maciej Kosturski.
W pozostałych meczach VI kolejki grają:
Arłamów Ustrzyki Dolne - Szarotka Uherce (s. 15)
Zamczysko Odrzykoń - Kotwica Korczyna (n. 11)
Wisłok Sieniawa - Iskra Przysietnica (n. 13)
Przełom Besko - Start Rymanów (n. 14)
Cosmos Nowotaniec - Beskid Posada Górna (n. 15)
Grabowianka Grabówka - Nafta Jedlicze (n. 15)
Markiewicza Krosno - Przełęcz Dukla (n. 16:30)
Autor: /BH/
Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!