Policjanci wykryli podpalacza. 28-latek stanie przed sądem
20 października, 2020Wiadomości / Na sygnale / Skołyszyn
Policjanci ze Skołyszyna zakończyli wyjaśnianie spraw związanych z pożarami budynków, do których dochodziło na przestrzeni ostatnich 5 lat. Oskarżony, 28-letni mieszkaniec gminy Skołoszyn, usłyszał 5 zarzutów umyślnego zniszczenia mienia poprzez wywołanie pożarów. Przyznał się do popełnionych przestępstw, a akt oskarżenia trafił do sądu.
W ostatnich latach, na terenie gminy Skołyszyn dochodziło do pożarów niezamieszkałych drewnianych domów, w wyniku których pokrzywdzeni ponieśli ogromne straty, sięgające kilkudziesięciu tysięcy złotych. Do pierwszych pożarów doszło w grudniu 2015 roku w Harklowej i Sławęcinie. Kolejne budynki spłonęły w 2016 roku w Skołyszynie i Harklowej, a także w listopadzie 2017 roku w Święcanach.
Sprawy pożarów wyjaśniali policjanci z posterunku w Skołyszynie oraz funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego jasielskiej komendy. Śledczy w każdym z tych zdarzeń ustalali i przesłuchiwali świadków, a także zabezpieczali ślady. Prowadzone wówczas postepowania umorzono ponieważ wykonane działania oraz zebrany materiał dowodowy nie był wystarczający, by wskazać sprawcę podpaleń.
- Wbrew stereotypom i powszechnej opinii, umorzenie postępowania nie oznacza definitywnego zakończenia czynności wykrywczych. W takich przypadkach śledczy nadal interesują się sprawą, analizują zgromadzone dowody, by w przypadku uzyskania nowych informacji, bądź istotnych dla postepowania okoliczności, wszcząć ją na nowo i zakończyć aktem oskarżenia. Tak też było i w tym przypadku. Nieco inne światło na pożary sprzed lat rzuciła sprawa z 10 kwietnia tego roku, dotycząca podpalenia traw w Przysiekach. Częściowemu spaleniu uległa wówczas drewniana kładka - informuje podkomisarz Piotr Wojtunik, rzecznik prasowy jasielskiej komendy.
Policjanci ze Skołyszyna we współpracy z funkcjonariuszami wydziału kryminalnego, ustalili dwóch mężczyzn odpowiedzialnych za wywołanie pożaru. Dość szybko okazało się, że jeden z nich, 28-letni mieszkaniec gminy Skołyszyn, może mieć związek z także z podpaleniami budynków. Śledczy gromadzili materiał dowodowy, współpracując także z jednostkami policji w województwa małopolskiego.
Także i w tej sprawie policyjna intuicja nie zawiodła. Na podstawie analizy materiałów umorzonych postępowań policjanci ponownie zatrzymali 28-latka i przedstawili mu łącznie 5 zarzutów zniszczenia mienia. - Mężczyzna przyznał się do popełnionych przestępstw. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności - dodaje podkom. Piotr Wojtunik.
Sprawy pożarów wyjaśniali policjanci z posterunku w Skołyszynie oraz funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego jasielskiej komendy. Śledczy w każdym z tych zdarzeń ustalali i przesłuchiwali świadków, a także zabezpieczali ślady. Prowadzone wówczas postepowania umorzono ponieważ wykonane działania oraz zebrany materiał dowodowy nie był wystarczający, by wskazać sprawcę podpaleń.
- Wbrew stereotypom i powszechnej opinii, umorzenie postępowania nie oznacza definitywnego zakończenia czynności wykrywczych. W takich przypadkach śledczy nadal interesują się sprawą, analizują zgromadzone dowody, by w przypadku uzyskania nowych informacji, bądź istotnych dla postepowania okoliczności, wszcząć ją na nowo i zakończyć aktem oskarżenia. Tak też było i w tym przypadku. Nieco inne światło na pożary sprzed lat rzuciła sprawa z 10 kwietnia tego roku, dotycząca podpalenia traw w Przysiekach. Częściowemu spaleniu uległa wówczas drewniana kładka - informuje podkomisarz Piotr Wojtunik, rzecznik prasowy jasielskiej komendy.
Policjanci ze Skołyszyna we współpracy z funkcjonariuszami wydziału kryminalnego, ustalili dwóch mężczyzn odpowiedzialnych za wywołanie pożaru. Dość szybko okazało się, że jeden z nich, 28-letni mieszkaniec gminy Skołyszyn, może mieć związek z także z podpaleniami budynków. Śledczy gromadzili materiał dowodowy, współpracując także z jednostkami policji w województwa małopolskiego.
Także i w tej sprawie policyjna intuicja nie zawiodła. Na podstawie analizy materiałów umorzonych postępowań policjanci ponownie zatrzymali 28-latka i przedstawili mu łącznie 5 zarzutów zniszczenia mienia. - Mężczyzna przyznał się do popełnionych przestępstw. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności - dodaje podkom. Piotr Wojtunik.
Zobacz również:
Źródło: KPP Jasło
Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!