Piłka nożna. IV liga podkarpacka. Zwycięstwo Czarnych Jasło na otarcie łez
10 czerwca, 2021Wiadomości / Sport / Jasło - miasto
W meczu XII kolejki rundy wiosennej w grupie spadkowej Czarni 1910 Jasło wygrali w czwartek (10 czerwca) wieczorem z Sokołem Kolbuszowa Dolna 4-3.
Mecz na prośbę Sokoła został rozegrany awansem z XII kolejki wyznaczonej na niedzielę (13 czerwca). Wynik spotkania nie miał większego znaczenia dla obu drużyn, bo Sokół już wcześniej zapewnił sobie utrzymanie, ale Czarni spadli z IV ligi. Gospodarze zagrali o honor i w ostatnim meczu na swoim boisku w tym sezonie odnieśli zwycięstwo - 9. w sezonie i 4. na wiosnę.
Sokół miał optyczną przewagę, prowadził grę, utrzymywał się przy piłce i szybko zdobył dwie bramki. Czarni jednak wstali z kolan i zdołali doprowadzić do remisu. Najpierw kontaktowego gola strzelił aktywny Bartłomiej Rodak, dla którego to pierwsza bramka w rundzie wiosennej po powrocie z wypożyczenia do LKS Czeluśnica. Na 2-2 wyrównał Marcin Krajewski, który zdobył również zwycięską bramkę. To było 4. i 5. trafienie młodego napastnika Czarnych w rundzie wiosennej. Rafałowi Mastajowi na 3-3 i Marcinowi Krajewskiemu na 4-3 piłkę dogrywał Patryk Fryc, który grał mimo opuchniętej, chorej nogi w stawie skokowym. Po jego zagraniach mogły paść jeszcze dwie bramki. Najpierw po strzale Pawła Remuta, bramkarz Sokoła odbił piłkę, która trafiła w poprzeczkę, a uderzenie Wojciecha Kiełtyki zdołał obronić Jakub Bieleń.
W II połowie Sokół nadal przeważał, naciskał i wiele razy kotłowało się na przedpolu bramki, której strzegł Łukasz Kuryj, debiutujący w barwach Czarnych w meczu ligowym. Wcześniej bramkarz jasielskiej drużyny zagrał jedynie kilka minut w końcówce finałowego meczu Pucharu Polski z Karpatami Krosno. Goście mieli optyczną przewagę. Adam Serwon trafił w poprzeczkę, ale to Czarni byli skuteczniejsi i zdobyli dwie bramki oraz mogli podwyższyć wynik, a nie wykorzystali okazji wspomniani już Paweł Remut i Wojciech Kiełtyka.
Na lewej obronie w Czarnych zagrał Hubert Bracik, który zastąpił pauzującego za kartki Krzysztofa Szydłę. Młody zawodnik radził sobie bardzo dobrze, powstrzymując ataki rywali, blokując strzały. Nie było widać, że debiutuje w wyjściowym składzie. W rundzie jesiennej zagrał bowiem tylko 5 minut w przegranym na wyjeździe meczu z Sokołem Nisko 0-4 jeszcze za kadencji trenera Ryszarda Skuby. Zastąpił wtedy w 85. minucie Pawła Setlaka.
Ostatni mecz w sezonie Czarni rozegrają 18 czerwca (piątek) o godz. 19 w Sanoku z Ekoballem.
Pomeczowa opinia trenera
Adam Domaradzki (Czarni Jasło): - Cały mecz pod dyktando Sokoła Kolbuszowa Dolna. Prowadzili grę pewnie 60 do 40. Nasz plan na ten mecz był taki, żeby nie wychylać się za daleko, bo wiedzieliśmy, że jest to zespół bardzo dobrze przygotowany motorycznie, dobry technicznie, przede wszystkim potrafiący grać szybką piłkę skrzydłami. Wiedzieliśmy, że będą grać takie szybkie piłki na skrzydła, dlatego mieliśmy zagęścić pole gry i czekać na swoje okazje. Udało się nam wybiegać mecz do końca i zakończyć zwycięstwem, ale spotkanie było bardzo ciężkie. Sokół był jedną z najlepszych drużyn, które gościły na tym stadionie.
Mecz XII kolejki rundy wiosennej grupy spadkowej (10 czerwca):
Czarni 1910 Jasło - Sokół Kolbuszowa Dolna 4-3 (2-3)
0-1 Brian Dziedzic (5), 0-2 Kamil Duszkiewicz (12), 1-2 Bartłomiej Rodak (23), 2-2 Marcin Krajewski (34), 2-3 Łukasz Gorzelany (44), 3-3 Rafał Mastaj (54), 4-3 Marcin Krajewski (75)
Czarni: Łukasz Kuryj - Paweł Setlak, Paweł Remut, Wojciech Myśliwiec, Hubert Bracik - Maciej Sowa (60 Wojciech Kiełtyka), Szymon Sabik, Rafał Mastaj, Bartłomiej Rodak (46 Dawid Florian) - Patryk Fryc - Marcin Krajewski; na ławce rezerwowych: Łukasz Lepucki, Norbert Biały, Przemysław Filipak, Tomasz Pałucki, Szymon Sudyka; trener Adam Domaradzki, asystent Artur Gałuszka.
Sokół: Jakub Bieleń - Krystian Bik, Łukasz Gorzelany, Roman Ilnytskyi, Klaudiusz Dziedzic - Jakub Sroka, Kornel Kołacz - Brian Dziedzic (57 Adam Serwon), Kamil Miśko (65 Łukasz Korab), Michał Mazurek (70 Dawid Bujak) - Kamil Duszkiewicz; na ławce rezerwowych: Damian Albrycht; trener Waldemar Mazurek, asystent Robert Szalony.
Sędziowali: Paweł Kantor oraz Jakub Dzwoniarek i Jacek Chmiel (Dębica). Żółta kartka: Roman Ilnytskyi. Mecz bez publiczności.
W pozostałych meczach XII kolejki w grupie spadkowej:
Start Pruchnik - Resovia II Rzeszów 0-4 (0-1): 0-1 Szymon Feret (7), 0-2 Adrian Dziubiński (64), 0-3 Adrian Dziubiński (87), 0-4 Jarosław Czernysz (90+2).
Stal II Mielec - Lechia Sędziszów Małopolski 3-1 (1-0): 1-0 Dawid Sztuka (31), 2-0 Filip Czop (62), 2-1 Szymon Urbaniak (80), 3-1 Adrian Ogiba (89).
Polonia Przemyśl - Stal II Stalowa Wola 2-2 (1-1): 0-1 Jakub Lebioda (5), 1-1 Grzegorz Gielarowski (45), 2-1 Paweł Sedlaczek (47), 2-2 Harrison Perea Espana (63).
Ekoball Stal Sanok - Orzeł Przeworsk 0-4 (0-2): 0-1 Stanisław Kruk (20), 0-2 Piotr Boratyn (30), 0-3 Marcin Dec (50), 0-4 Dawid Czyrny (57).
Błękitni Ropczyce - Sokół Nisko 4-1 (1-0): 1-0 Hubert Siepierski (36), 2-0 Hubert Siepierski (48), 3-0 Krystian Majka (52), 4-0 Dawid Zawiślak (54), 4-1 Patryk Marut (77).
Legion Pilzno - Partyzant Targowiska 3-0 (1-0): 1-0 Tomasz Tragarz (25), 2-0 Oskar Mazur (70), 3-0 Luigi Manzo (72).
Mecze grupy mistrzowskiej
Kolejka 33 (9 czerwca):
Korona Rzeszów - Głogovia Głogów Małopolski 3-2 (2-0): 1-0 Mateusz Jędryas (9), 2-0 Paweł Piątek (19), 2-1 Jakub Kądziołka (55), 3-1 Paweł Piątek (75), 3-2 Przemysław Pyrdek (80).
Piast Tuczempy - JKS Jarosław 3-1 (1-1): 0-1 Maciej Saramak (28), 1-1 Mateusz Buczkowski (38), 2-1 Jakub Kloc (65), 3-1 Dominik Sas (87).
Igloopol Dębica - Izolator Boguchwała 1-3 (0-0): 0-1 Krystian Wilk (59), 0-2 Michał Daniel (82), 1-2 Dawid Rokita (84), 1-3 Michał Cach (90+1).
Wisłok Wiśniowa - Karpaty Krosno 2-1 (0-1): 0-1 Grzegorz Gawle (40), 1-1 Michał Szymański (47), 2-1 Mariusz Wiktor (56).
Kolejka 34 (12 czerwca):
Wisłok Wiśniowa - Korona Rzeszów 0-3 (0-1): 0-1 Mateusz Kantor (44), 0-2 Mateusz Jędryas (73), 0-3 Mateusz Jędryas (76).
Karpaty Krosno - Igloopol Dębica 1-2 (0-1): 0-1 Łukasz Psioda (19), 1-1 Karol Wajs (55), 1-2 Piotr Syguła (80).
Izolator Boguchwała - Piast Tuczempy 1-0 (0-0) 1-0 Aleksander Gajdek (61).
JKS Jarosław - Głogovia Głogów Małopolski 1-1
Sokół miał optyczną przewagę, prowadził grę, utrzymywał się przy piłce i szybko zdobył dwie bramki. Czarni jednak wstali z kolan i zdołali doprowadzić do remisu. Najpierw kontaktowego gola strzelił aktywny Bartłomiej Rodak, dla którego to pierwsza bramka w rundzie wiosennej po powrocie z wypożyczenia do LKS Czeluśnica. Na 2-2 wyrównał Marcin Krajewski, który zdobył również zwycięską bramkę. To było 4. i 5. trafienie młodego napastnika Czarnych w rundzie wiosennej. Rafałowi Mastajowi na 3-3 i Marcinowi Krajewskiemu na 4-3 piłkę dogrywał Patryk Fryc, który grał mimo opuchniętej, chorej nogi w stawie skokowym. Po jego zagraniach mogły paść jeszcze dwie bramki. Najpierw po strzale Pawła Remuta, bramkarz Sokoła odbił piłkę, która trafiła w poprzeczkę, a uderzenie Wojciecha Kiełtyki zdołał obronić Jakub Bieleń.
W II połowie Sokół nadal przeważał, naciskał i wiele razy kotłowało się na przedpolu bramki, której strzegł Łukasz Kuryj, debiutujący w barwach Czarnych w meczu ligowym. Wcześniej bramkarz jasielskiej drużyny zagrał jedynie kilka minut w końcówce finałowego meczu Pucharu Polski z Karpatami Krosno. Goście mieli optyczną przewagę. Adam Serwon trafił w poprzeczkę, ale to Czarni byli skuteczniejsi i zdobyli dwie bramki oraz mogli podwyższyć wynik, a nie wykorzystali okazji wspomniani już Paweł Remut i Wojciech Kiełtyka.
Na lewej obronie w Czarnych zagrał Hubert Bracik, który zastąpił pauzującego za kartki Krzysztofa Szydłę. Młody zawodnik radził sobie bardzo dobrze, powstrzymując ataki rywali, blokując strzały. Nie było widać, że debiutuje w wyjściowym składzie. W rundzie jesiennej zagrał bowiem tylko 5 minut w przegranym na wyjeździe meczu z Sokołem Nisko 0-4 jeszcze za kadencji trenera Ryszarda Skuby. Zastąpił wtedy w 85. minucie Pawła Setlaka.
Ostatni mecz w sezonie Czarni rozegrają 18 czerwca (piątek) o godz. 19 w Sanoku z Ekoballem.
Pomeczowa opinia trenera
Adam Domaradzki (Czarni Jasło): - Cały mecz pod dyktando Sokoła Kolbuszowa Dolna. Prowadzili grę pewnie 60 do 40. Nasz plan na ten mecz był taki, żeby nie wychylać się za daleko, bo wiedzieliśmy, że jest to zespół bardzo dobrze przygotowany motorycznie, dobry technicznie, przede wszystkim potrafiący grać szybką piłkę skrzydłami. Wiedzieliśmy, że będą grać takie szybkie piłki na skrzydła, dlatego mieliśmy zagęścić pole gry i czekać na swoje okazje. Udało się nam wybiegać mecz do końca i zakończyć zwycięstwem, ale spotkanie było bardzo ciężkie. Sokół był jedną z najlepszych drużyn, które gościły na tym stadionie.
Mecz XII kolejki rundy wiosennej grupy spadkowej (10 czerwca):
Czarni 1910 Jasło - Sokół Kolbuszowa Dolna 4-3 (2-3)
0-1 Brian Dziedzic (5), 0-2 Kamil Duszkiewicz (12), 1-2 Bartłomiej Rodak (23), 2-2 Marcin Krajewski (34), 2-3 Łukasz Gorzelany (44), 3-3 Rafał Mastaj (54), 4-3 Marcin Krajewski (75)
Czarni: Łukasz Kuryj - Paweł Setlak, Paweł Remut, Wojciech Myśliwiec, Hubert Bracik - Maciej Sowa (60 Wojciech Kiełtyka), Szymon Sabik, Rafał Mastaj, Bartłomiej Rodak (46 Dawid Florian) - Patryk Fryc - Marcin Krajewski; na ławce rezerwowych: Łukasz Lepucki, Norbert Biały, Przemysław Filipak, Tomasz Pałucki, Szymon Sudyka; trener Adam Domaradzki, asystent Artur Gałuszka.
Sokół: Jakub Bieleń - Krystian Bik, Łukasz Gorzelany, Roman Ilnytskyi, Klaudiusz Dziedzic - Jakub Sroka, Kornel Kołacz - Brian Dziedzic (57 Adam Serwon), Kamil Miśko (65 Łukasz Korab), Michał Mazurek (70 Dawid Bujak) - Kamil Duszkiewicz; na ławce rezerwowych: Damian Albrycht; trener Waldemar Mazurek, asystent Robert Szalony.
Sędziowali: Paweł Kantor oraz Jakub Dzwoniarek i Jacek Chmiel (Dębica). Żółta kartka: Roman Ilnytskyi. Mecz bez publiczności.
W pozostałych meczach XII kolejki w grupie spadkowej:
Start Pruchnik - Resovia II Rzeszów 0-4 (0-1): 0-1 Szymon Feret (7), 0-2 Adrian Dziubiński (64), 0-3 Adrian Dziubiński (87), 0-4 Jarosław Czernysz (90+2).
Stal II Mielec - Lechia Sędziszów Małopolski 3-1 (1-0): 1-0 Dawid Sztuka (31), 2-0 Filip Czop (62), 2-1 Szymon Urbaniak (80), 3-1 Adrian Ogiba (89).
Polonia Przemyśl - Stal II Stalowa Wola 2-2 (1-1): 0-1 Jakub Lebioda (5), 1-1 Grzegorz Gielarowski (45), 2-1 Paweł Sedlaczek (47), 2-2 Harrison Perea Espana (63).
Ekoball Stal Sanok - Orzeł Przeworsk 0-4 (0-2): 0-1 Stanisław Kruk (20), 0-2 Piotr Boratyn (30), 0-3 Marcin Dec (50), 0-4 Dawid Czyrny (57).
Błękitni Ropczyce - Sokół Nisko 4-1 (1-0): 1-0 Hubert Siepierski (36), 2-0 Hubert Siepierski (48), 3-0 Krystian Majka (52), 4-0 Dawid Zawiślak (54), 4-1 Patryk Marut (77).
Legion Pilzno - Partyzant Targowiska 3-0 (1-0): 1-0 Tomasz Tragarz (25), 2-0 Oskar Mazur (70), 3-0 Luigi Manzo (72).
Mecze grupy mistrzowskiej
Kolejka 33 (9 czerwca):
Korona Rzeszów - Głogovia Głogów Małopolski 3-2 (2-0): 1-0 Mateusz Jędryas (9), 2-0 Paweł Piątek (19), 2-1 Jakub Kądziołka (55), 3-1 Paweł Piątek (75), 3-2 Przemysław Pyrdek (80).
Piast Tuczempy - JKS Jarosław 3-1 (1-1): 0-1 Maciej Saramak (28), 1-1 Mateusz Buczkowski (38), 2-1 Jakub Kloc (65), 3-1 Dominik Sas (87).
Igloopol Dębica - Izolator Boguchwała 1-3 (0-0): 0-1 Krystian Wilk (59), 0-2 Michał Daniel (82), 1-2 Dawid Rokita (84), 1-3 Michał Cach (90+1).
Wisłok Wiśniowa - Karpaty Krosno 2-1 (0-1): 0-1 Grzegorz Gawle (40), 1-1 Michał Szymański (47), 2-1 Mariusz Wiktor (56).
Kolejka 34 (12 czerwca):
Wisłok Wiśniowa - Korona Rzeszów 0-3 (0-1): 0-1 Mateusz Kantor (44), 0-2 Mateusz Jędryas (73), 0-3 Mateusz Jędryas (76).
Karpaty Krosno - Igloopol Dębica 1-2 (0-1): 0-1 Łukasz Psioda (19), 1-1 Karol Wajs (55), 1-2 Piotr Syguła (80).
Izolator Boguchwała - Piast Tuczempy 1-0 (0-0) 1-0 Aleksander Gajdek (61).
JKS Jarosław - Głogovia Głogów Małopolski 1-1
Zobacz również:
- Lekkoatletyka. Michał Zieleń mistrzem Polski juniorów
- Piłka nożna. Klasa B - grupa V i VI. Liwocz Brzyska zwiększył przewagę. Niespodziewana porażka Tajfuna Łubno
- Piłka nożna. Klasa A - grupa III. Zamczysko Mrukowa przegrało z Zorzą Łęki Dukielskie, ale awansowało
- Piłka nożna. IV liga podkarpacka. Spadek Czarnych Jasło przesądzony
- Piłka nożna. V liga. Ostoja Kołaczyce w eksperymentalnym składzie przegrała w Uhercach
- Piłka nożna. V liga. Nieskuteczne Tempo Nienaszów przegrało z liderem
Autor: Bogdan Hućko
Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!